Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uczęszczałkolegaLeszekCzechowski.Musiałemsięzacośnanim
zemścić,cośmusiałmiuczynićzłego,bozwabiłemgodolasu
iprzywiązałemdodrzewa.Niezdołałsięuwolnić…Niepamiętamjuż
motywówtegoczynu.Alepotemzaprzyjaźniliśmysiębardzoita
przyjaźńtrwadodziś.Wybaczyłmimojezachowanie.
MieszkaliśmywtedywBrzegunaDolnymŚląsku.Wklasiepani
ElżbietyJanickiej,mojejcudownej,dobrejwychowawczyni,którą
niewątpliwiebardzokochałem,byłodwóchJanuszów.Jaimójkolega
JanuszWarpas.JakodziecichodziliśmydoszkołymostemprzezOdrę,
któraprzepływaprzezBrzeg.Przychodziliśmyteżczęstobawićsięnad
rzekę.Odrąpłynęłypotężnebaledrewnianespławianoniąkłody
okorowanychdrzew.Wskakiwaliśmynaowedrewnianebelki
ipłynęliśmyjakdługosiędałoidokądbyłomożna.Byłtonaszsport,
naszeniebezpiecznezawody,dostarczająceniezwykłychemocji.
Pewnegodniadoszłojednakdonieszczęścia.Januszzsunąłsię
zdużegodrewnianegookrąglakadorzekiiszybkoutonął…Byłem
przytejtragediiiwszystkowidziałemzbardzobliska.Oudzieleniu
pomocyniebyłonawetmowy.Wieśćowypadkurozeszłasię
błyskawiczniepocałymmieście.DotarładomojejMamy,która
pomyślałaoczywiście,żeutonąłjejJanusz.Przybiegłanadrzekę
półprzytomna,załamana.Dotejporywidzęjejzapłakanątwarz.Kiedy
okazałosię,żejażyję,toitakniemogławypowiedziećsłowa.Rzadko
kiedyzdarzająsiętakiepomyłki,zazwyczajlosjestokrutniejszy…
Tymrazemłzyrozpaczyprzemieniłysięwłzyszczęścia,pomieszane
zełzamiwspółczucia.Stałosięcośstrasznegozginęłodziecko…Był
topotężnywstrząs,pierwszytakmocnywmoimżyciu.ZJanuszem
siedziałemwjednejławce,byłkolegąoniepośledniejwrażliwości
iktóżwie,ktobyzniegowyrósł…Długopotemrozmyślałemnad
kruchościążycia,któremożeskończyćsiętaknagle.Umysłmój
odrzucałfaktśmiercikolegiidziesiątkirazywypatrywałemgoprzed
ósmąidącegodoszkoły…
Zieloneoko
Mieliśmywdomuaparatradiowy,którygrał,jakwówczas
mówiono,praktycznienieustannie,dochwili,kiedyszedłemspać
izapanowywałacisza…Takjakwkażdymdomu,radiozracjiswych
sporychrozmiarówstałonakomodzie.Byłosolidnychgabarytów,
wdrewnianejobudowie,zaciągniętejpoliturą.Miało„zieloneoko”