Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poślubie,będziecorazwiększymkoszmarem.
Domniemywała,żedlamężadęmatką,anieżoną.
Jednozdanieztamtejrozmowyszczególniemocno
utkwiłowmojejgłowie:„Słuchaj,Emilio,zrobiszto,
cobędzieszuważałazasłuszne,alewedługmnienietak
zachowująsięzakochaniwsobiepouszyludzie”.Nigdy
niezmusiłamprzyjaciółkidorozwinięciatejmyśli.
Wiedziałam,żenieprzepadazaAnatolem,aleszanowała
mojądecyzjędopewnegoferalnegowieczoru,kiedy
ukryłamsięwjejmieszkaniuzpodbitymokiem.
ZnienawidziławtedyAnatolacałymsercem,lecz
jamuprzebaczyłam,zrzucającwinęzawszystko
naalkoholowyamok.Jednakjejsłowacoparędni
odbywaływędrówkępomojejgłowie,skłaniając
dogłębszychrefleksji.
Doskonaleznałamksiążkowesymptomyzakochania:
szybszebicieserca,motylewbrzuchu,rozszerzone
źrenice.Brakowałomitego,alebałamsiętoprzyznać
przedsamąsobą.Myślirodziłylękistrach,pragnęły
łapczywielepszejprzyszłości,rodziłypożądanie
iodrzucałyteraźniejszość.Wowejchwiliniezależało
minaniczym:nautraconychdwóchlatachżycia
wzwiązkuzAnatolem,naopiniiznajomychoodwołanym
ślubie.Pragnęłamtylkozapaśćwbłogisen,aodjutra
myśleć,cozrobię,jeśliAnatolbędziepróbowałpowrócić
domnieniczymbumerang.