Hagiografowienielubiąłamaćschematów.Bohaterowie
ichopowieścizwyklenajprostsządrogązdążają
doobranegocelu,zręcznieomijającczyhającenanich
pułapkilubpokusy.Dokładająstarań,abyodrazubyło
wiadomo,ktobyłdobry,aktozły,ktozawszemiałrację,
aktonigdymiećjejniemógł.Proponujączytelnikowi
magiczneokulary,dziękiktórymbeztrududostrzeże
trajektoriemyślilubnaturalnąsekwencjęzdarzeń.
Czasamijednakmuszązaprasowaćzagniecionekanty
życiorysów,awostatecznościnawetpuścićwniepamięć
niewygodnefakty.Zperspektywyhagiografówwszystko
jestoczywiste,aprzynajmniejtakieimsięzdaje.
Klionatomiastuwielbiaparadoksy.Szczególnym
sentymentemdarzynaprzykładwojska,wktórychnie
tylkopachnieprochem,lecztakżeskrzypiąstalówki,
klekocząmaszynydopisaniaiłomocządrukarskieprasy.
Marównieżniezwykłąsłabośćdoludzinarozstajach.Zna
bowiemkonsekwencjenieopatrznegokroku.Zdajesobie
sprawę,jakwielezależyodprzypadku.Nawetwszystko.
PozakończeniuIIwojnyświatowejJerzyGiedroyć(tak
jeszczewtedyzapisywałswenazwisko)znalazłsię
wsytuacjigranicznej.Świadomośćtegobyładostatecznie
silnymmotywem,abyzająćsiętymwłaśnieaspektem
jegobiografii.Wypadadodać,żeistniałytakżeinne,choć
niedowszystkichzaraztrzebasięprzyznawać.Wystarczy
wskazaćjeszczejeden:obecnośćwzasobachArchiwum
InstytutuLiterackiegowParyżusetek,jeślinietysięcy
listówpisanychiotrzymywanychprzezJerzego
Giedroyciawlatach1944–1947.Pozwalająonerozpoznać
okoliczności,wjakichdokonałonwyboru,który
zdeterminowałjegodalszelosy.Uzmysławiającharakter
dylematów,jakieprzyszłomurozstrzygać.Dająpewne
wyobrażenieoskaliemocji,jakiewówczasprzeżywał.
Dostarczająwreszcieistotnychwiadomościoludziach,
zktórymisięprzyjaźnił,współpracował,toczyłspory.
Korespondencja,zwłaszczaprywatna,toniezwykle
sugestywnymateriałźródłowy.Zawartywniejprzekaz
zwykleniesprowadzasiędoprostejwymianyinformacji.
Niepozostawiaonczytelnikaobojętnym,nawetjeśli