Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Eee,chybaTuberoza…Cośz„roza”wkażdymrazie.
MożePsychoza?
Cotywygadujesz?Iczemuwogólezawracaszmitymgłowę?
Ej,siostra,tyzawszetakazestresowanajesteś.Chceszprzyjarać?
Dzięki,wystarczy,żetywpadaszdomniespalićsobieskręta.
Noprzecieżniebędęjarałprzymatce,nie?Atakwogóle,to
właśniemiałemciępytać…
Oco?przerwałammu,pełnanajgorszychprzeczuć.
Możemógłbymztobązamieszkać,co?Masztakąfajnąchatę.
Zapomnij!
Alematkamiciągletruje,wiesz,jakjest…Pozatymjakdługo
możnałazićzłatkąblokersa?Tymasztuhighlife.
Możeszwpadać,kiedychcesz.Poszłamnakompromis,bo
argumentomatcepodziałał.Aleniewytrzymałabymmieszkania
ztobą.Zarazpojawilibysiękumple,panienki,dużoziołaibrowaru.
Zpanienekewentualniemógłbymzrezygnować.Nozgódźsię,
maszwkońcutrzypokoje.
Właśnie:jamam.Iwszystkiezajęte:wjednympracuję,wdru-
gimsypiam,awtrzecimtrzymambuty.Niemadlaciebiemiejsca.
Wtymmomenciewmieszkaniurozległsiędźwięksygnalizujący,
żektośkolejnypragniesiędoniegodostać.Cozaranek!Japrzecież
chciałamtylkowspokojuzjeśćbułkęzserem.Przemekrzuciłsię
otwierać.
TopewnieDuldowyjaśnił.Powiedziałem,żebywpadł.
Jużzapraszaszkumplidomojegomieszkania?!Widzisz,właśnie
otymmówiłam!
Ej,Kasandra,wyluzuj.Jamamdziśwolne,tyjesteśbezrobotna,
możemysobieposiedzieć.ZadzwońjeszczepoLizkęizrobimymały
chillout.
Właściwieczemunie?
Alepodjednymwarunkiem:niesprowadzisztuLucyny.
Oj,tymaszzniąjakiśproblem.Tospokolaska.
Niemamzniąproblemu,aleniemamteżpłaszczyznyporo-
zumienia,bonieoglądamwkółkoVivyinieśledzęplotekzżycia
gwiazd.Niewiem,cotywogólewniejwidzisz.
13