Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przypominającesplątanewzorymandali.
Czyabynapewnobiegniesz,Zuza?!zawołałamama,
wychodzączzapleczasklepu.
Jużbiegnę!odparłamdonośniezlekkimwestchnieniem
niezadowolenia,żezgubiłamgdzieśnauszniki.Szybkonaciągnęłam
więctylkonadłoniegrube,wełnianerękawiczkiozdobionereniferami.
Potemwybiegłamzesklepiku,pędząccosił,byzdążyćjeszczepomóc
taciepodczasinwentaryzacji.
Napoczątkumamamiałaprowadzićrazemztatąsklepspożywczy,
którywciągukilkumiesięcyprzeistoczyłsięwwielobranżowy.Anita
Majewskabyłaniepoprawnąromantyczką,któraodzawszechciała
robićto,cokochała.Jejpasjąbyładekoracjawnętrzdomów.
Uwielbiałasłodkieozdóbki,któremogłasprzedawaćwswoimsklepie.
Doradzałateżsąsiadkom,jaktanioodmienićwygląddomu.
Częstojeździładoklientek,pomagającimprzywyborzekoloru
ścianczyzakupienowegozestawuwypoczynkowego.Ojciecnie
rozumiałtejpasji,bodlaniegobyłyto„babskiepierdołki”,alemimo
swojegoodmiennegozdaniapomógłmamieotworzyćwłasnysklep,
atosprawiło,żepoczułasięspełniona.
Dobrze,żeprzyszłaś!wykrzyknąłradośnietata,kiedydźwięk
sklepowegodzwoneczkaoznajmił,żeznalazłamsięwśrodku.
PoprawiłamtabliczkęnadrzwiachzOPENnaCLOSEipospiesznie
ściągnęłamzsiebiekurtkę.
Zostawtabliczkę,itakniktniezwracananiąuwagi.Myślisz,
żekażdyznaangielski?Miejscowiwoląuczyćsięniemieckiego.
Tato,myślisz,żeniktzmiejscowychniepotrafipowiedziećchoć
kilkusłówpoangielsku?
Eeetam!MytumieszkamywPolsce,więcitabliczkipowinny