Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
JanBatorski
CzłowiekwchodzącydoTwojejfirmylubangażującysię
wrozmowęzesprzedawcąmapotrzeby,choćsamwdu-
żymstopniumożeniebyćichświadomy.DałCiprzy-
zwoleniedorozpoczęciaprocesusprzedaży.Podejdź
izaoferujswojeusługi.Niezdecydowanyczłowiek,który
przyszedłdoTwojejinstytucji,wyraźniepotrzebujeTwo-
jejpomocyinapomocliczy.Brakzdecydowaniawyni-
kazbrakuodpowiedniejwiedzyiwieleosóbodczytujeto
jakosłabość,ajakwiadomo,niktnielubibyćwidzianym
jakosłaby,musiszwięcswojąpomoczaoferowaćsubtel-
nieiztaktem,abynikogonieurazić.Zauważobecnąsy-
tuację,uświadomsobieswojąpostawęiswojezachowa-
nia,zaakceptujfakt,żejestjakjest,aletakbyćniemusi.
Pamiętaj,żeczłowiekzostałobdarowanywolnąwolą,
mazdolność,abysięuczyćizmieniać.Twojeżycieleży
wTwoichrękach.Podejmujwłasnedecyzje,bojeśliTy
ichniepodejmiesz,topodejmiejezaCiebiektośinny.
2.4.Punktemwyjściaceleklienta,
aniepieniądze
Wielerozmówhandlowychnawetdoświadczonychdo-
radcówniedochodzidoskutku,ponieważniepotrafią
oniprzedostaćsięprzezBzasłonędymną”iwysondować
prawdziwychcelów,dojakichdążąklienci.Wielokrotnie
celeklientówwiążąsięzpieniędzmi.Należyjednakmoc-
nopodkreślić:
Wrzeczywistościpieniądze
nienigdycelami.
16