Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niższykler
29
WwiekuIVmamydoczynieniazosobnymitytułamidlatychprezbiterówitych
diakonów,którzystojącobokbiskupa,bylijegonajbliższymiwspółpracownikami
iplasowalisięhierarchicznieponadinnymiczłonkamitejsamejgrupykleru.Na-
zywasięichpierwszymiprezbiteramilubarchiprezbiterami,pierwszymidiakona-
milubarchidiakonami.Odnotujmyowąskłonnośćdoróżnicowaniaczłonkówkle-
rutejsamejrangizapomocątytułów,zupływemczasubędziesięonanasilać.
Niższykler
Organizacjawewnętrznaniższegoklerujestowielebardziejpłynna,zależy
odlokalnychwarunków,lokalnychtradycji.Wszędziespotykamyjedynielekto-
rówisubdiakonów,inniczłonkowieniższegoklerunosząróżnenazwyipełnią
odmiennefunkcje.
Lektoratbyłnajniższymszczeblemkleru,niekiedyprzyznawałosięgolu-
dziombardzomłodymzmyśląoichprzyszłejkarierzekościelnej.Zadaniemlek-
torabyłoczytaniewczasienabożeństwPismaŚwiętegoiśpiewaniepsalmów.
Jednakzbiegiemczasulekturybiblijnezostałyprzekazaneprezbiteromidiako-
nom(zracjiszacunkudlaświętegotekstu),aśpiewpsalmówczęstopowierzano
osobnymwykonawcomoodpowiednimgłosieiprzygotowaniu.Jużzkońcem
IVw.znaczenielektorówwyraŹniesięzmniejszyło,sprawowanielektoratuprze-
stałobyćuważanezaniezbędnystopieńkariery.
Subdiakonipomagalidiakonom,wpraktycepełnilionitakiefunkcje,jakie
wnaszychkościołachnależądozakrystianów.Pilnowaliporządkuprzywejściu
doKościoławczasienabożeństw,sprzątalikościół,wykonywalidrobnezlece-
nia.Niemielizadańocharakterzeliturgicznym,choćzdarzałoimsięrościćtakie
pretensje.SynodwLaodycei(zapewnetrzeciaćwierćIVw.)zakazywałimroz-
dawaćKomunięwiernymidotykaćświętychnaczyń(oczywiściewczasienabo-
żeństw,pozanimizapewnewolnoimtobyłoczynić).
ŹródładotyczącełacińskiegoZachoduwspominająjeszczeoakolitachjako
oludziachpełniącychpomocniczefunkcjewsłużbieołtarza.Wydajesię,żeroz-
dzielaliEucharystię,nosiliją,gdytrzebabyłoudzielićsakramentuludziomnie-
mogącympójśćdokościoła.WRzymiewpóŹniejszychczasachtentytułprzy-
znawanoniektórymczłonkompersoneluosobistegopapieża,jegosekretarzom.
Akolitamibywaliludzieświeccy,niewchodzącywskładkleru.
Bardzoniewielewiemyoegzorcystach,plasującychsięnajednymznaj-
niższychszczebliduchownejhierarchii.WŹródłachpóŹniejszych(IViVw.)
wspominasięonichniezwyklerzadko,wtekstachpochodzącychzEgiptu,apo-
kazującychcodziennedziałanieKościoła,brakichwogóle.Możnasiędomyślać,
żeegzorcyścibylireliktembardzoodległychczasów,kiedytopoczłonkachkle-
ru,którympowierzanowłaśniefunkcję,spodziewanosię,będąnosicielami
darówDuchaŚwiętego.Onetoumożliwiałyegzorcystomwypędzaniezłychdu-