Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PRZED​MOWAAU​TORA
Czemuwznawiamksiążkę?Ponieważpierwszego,
podziemnegojejwydanianieznająnawethistorycy
zajmującysięczasami„Solidarności”,awydanie
drugie,z2009roku,prawienieistnieje.Zawierało
błędy,którymjestemwinien,bopoprawkinumerów
stronwindeksienazwisknaniosłemrównieżnainne
liczbnikiwcałejksiążce.Powstałewtensposób
pomyłkiwdatachdostrzegłempoodebraniujej
zdrukarniipłonączewstydu,schowałemnakład
dopiw​nicy.Błędy,oczy​wi​ście,te​razpo​pra​wi​łem.
Alenajważniejszejestto,żewPolsce2022roku,
w40latodopisywanychtuwydarzeń,widzę
zadziwiającowielepodobieństwdotamtychczasów.
Przedewszystkimjeślichodzioprzestrzeganie
praworządnościiomedia,tepaństwowe.Takich
policjantów,takichprokuratorów,anawetsędziów,
takichredaktorówjakzaPRL,niestety,jestcoraz
więcej.Dlategowartoprzypomnieć,jaktomożesię
skoń​czyć.
Niejesttoteżtasamaksiążkacowpierwszym
wydaniu.Pięćrozdziałównastępującychpowywiadzie
zBradley’emGrahamemdopisałemw1987roku,
poukazaniusię„Cicerone”,będącjużstypendystą
FulbrightanaUniwersytecieMichiganwAnnArbor
wUSA.Miałemtamdostępdoarchiwalnych
egzemplarzy„TheWashingtonPost”idziękitemu
mogłemprzedstawićnietylkoto,cowidziałwPolsce
JacksonDiehl,aleito,coprzekazałswoim
ame​ry​kań​skimczy​tel​ni​kom.
Niezrobiłemtegowstosunkudowcześniejszych
relacjiBradley’aGrahamaanidwóchkorespondentów
„YomiuriShimbun”RyujiNakazonoiToshio
Mizushimynietylkodlatego,żejapońskiegonie
znam,aletakże,itojestdecydujące,ponieważkażdy