Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Notak,cywile.
Felekwłożyłdoustpełnągarśćmalinigłębokosię
zamyślił.Poczympowoliizpewnymwahaniem
zapytał:
Czywogrodziekrólewskimwiśnie?
ZdziwiłoMaciusiatopytanie,ależemiałdoFelkaduże
zaufanie,więcwyznał,żewiśnieigruszki,iobiecał,
żebędzieprzezkratępodawałjeFelkowi,iletentylko
zapragnie.
Więcdobrze:widywaćsięczęstoniemożemy,
bomogąnaswyśledzić.Będziemyudawali,żesię
zupełnienieznamy.Będziemypisywaćlisty.Listy
tekłaśćbędziemynaparkanie(oboklistumogąleżeć
wiśnie).Jaktutatajnakorespondencjabędzieleżała,
waszakrólewskamośćgwizdnieijawszystkozabiorę.
Ajaktymiodpiszesz,tygwizdnieszucieszyłsię
Maciuś.
NakrólasięniegwiżdżepowiedziałFelekporywczo.
Jamogędaćhasłokukułki.Stanęsobiezdalekaibędę
kukał.
DobrzezgodziłsięMaciuś.Akiedyznów
przyjdziesz?
Felekdługocośważyłwsobie,wreszcie
odpowiedział:
Jatuprzychodzićbezpozwolenianiemogę.Mój
ojciecjestplutonowymimabardzodobrywzrok.Ojciec
miniepozwalazbliżaćsięnawetbardzodoparkanu
królewskiegoogroduiwielerazymizapowiadał:„Felek,
uprzedzamciężebycikiedyniestrzeliłodogłowy