Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niebemawodą,oklombachzraszanychfalaminazielonychwyspach,
zwanych„ogrodamiAdriatyku!”.
WSaint-MandeAdrjatykiembyłomaleńkiejeziorowlasku,
nawprostokienkrólowej,któraspoglądałananiesmutno,niby
wygnanaAndromachanafałszywySimois.Mimocałejskromności
takiegożycia,zdarzałosię,żebardziejodFryderykidoświadczony
Chrystjanbyłzdziwionytymwzględnymdobrobytem.
TenRosenjestnieporównany...Niepojmujędoprawdy,wjaki
sposóbudajemusięwydołaćwszystkiemutaknieznacznemu
środkami.
Potemdodawał,śmiejącsię:
Wkażdymraziemożnabyćpewnym,żeniedokładazeswego,
Faktembyło,żewIlirjiRosenbyłsynonimemHarpagona.Również
iwParyżutasławaskąpstwatowarzyszyłaksięciu,znajdując
potwierdzeniewmałżeństwiejegosyna,zawarłemdziękispecjalnym
agencjom,ibędącemfatalnymmezaljansemmimocałegowdzięku
pannySauvadon.Rosenbyłjednakbogaty.Staryżołnierz,którego
instynktyłupieżczetkwiłycałkowiciewptasimprofiludrapieżcy,
wojowałzTurkamiiCzarnogórcaminietylkogwoliwojnie.Pokażdej
kampaniiwozyjegowracałynaładowane,iwspaniałypałac,jaki
zajmowałnacypluwyspyŚw.Ludwika,tużobokpałacuLambert,
pełenbyłcennychprzedmiotów,obićwschodnich,sprzętówzepoki
średniowiecznejirycerskiej,tryptykówzmasywnegozłota,rzeźb,
relikwiarzy,materyjhaftowanychilitych,zdobyczyzklasztorów
iharemów,nagromadzonychwamfiladzieolbrzymichsalgościnnych,
razjedentylkootwartychwczasieweselaHerbertaiczarodziejskiego
festynuwyprawionegoprzezwujaSauvadon.Odowejchwiliponure
izamknięte,chroniłyswebogactwapozaopuszczonemifirankami
izamkniętemiokiennicami,nielękającsięnawetniedyskrecji
promieniasłonecznego.Starzecwiódłtamistnyżywotmanjaka,
zasklepionynajednemtylkopiętrzeogromnegopałacu,poprzestając
wyłącznienadwóchsłużącychitrybieżyciaskąpegoprowincjonalisty,
podczasgdyobszernekuchnieonieruchomychrożnachiwystygłych
rusztachbyłyzamknięte,podobniejaksalonyprzyjęć.
Przyjazdkróla,nominacjewszystkichRosenównagodnościprzy
maleńkimdworzezmieniłyniecoprzyzwyczajeniastaregoksięcia.
Zrazumłodemałżeństwozamieszkałouniego,gdyżpomieszczenieich
przyparkuMonceauxistnaklatkanowoczesnaozłotychprętach
byłozbytdalekoodVincennes.Codziennieodziewiątejrano,
niezależnieodpogody,księżnaKoletagotowabyłaasystowaćprzy