Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Terazdopieromożemywpełniuchwycićosobliwąpozycjęsztuki.Tasama
cywilizacja,któramarginalizuje,wiążezarazemzdwomanajważniejszymi
swoimizałożeniami:zpostulatemindywidualnościkażdypowinienbyć
istnieniemodrębnymizprzekonaniemowłasnejhistoryczności:każda
nowoczesnośćpojmujesiebiewopozycjidoprzeszłości,azatemjakozjawisko
historyczne.
Wtensposóbsztuka,choćmarginalna,okazujesięzarazemjako
manifestacjażyciadążącegodoodrębnościiosadzeniasięwewłasnych
historycznychposadachczymścentralnym.Młodyczłowiekpiszącywiersze
albomalującyobrazykierujesiępopędemontologicznym:pragnieniem
odnalezieniaalboskonstruowaniawłasnejtożsamości.Woląistnienia,która
przybierakształtpytania„kimjestem?”iktórawsztucewłaśnieznajdujeswój
najlepszywehikułiswojespełnienie.Zasadatożsamościmasens
egzystencjalny.To,coistnieje,musiposiadaćtożsamość.Inaczejnieistnieje
albojestczymśinnym,niżjest.
Takijeststanfaktyczny.Pytaniebrzmiteraz:coonoznaczaijakdotego
doszło?Jaktosięstało,żerzeczywistośćzostałauznanazasferępozapięknem
ibrzydotą,azdrugiejstronysztuceprzyznanomiejsce,któregowcześniejnie
posiadała?Topytaniemożnastawiaćwporządkuhistoriifilozofii.Jego
wewnętrznalogikawyprowadzanasjednakpozaniąiprowadziwkierunku
samejrzeczywistościijejprzekształceń.
Pierwsząpostacią,którastajetuprzednami,jestPlaton.Toodniego
pochodząpojęcia,przypomocyktórychmyślimyosztuce.Kategorie„formy”
i„idei”,któraprzezformęprzeziera,aktórą,przyjmujemy,chciałwyrazićartysta.
Nawetdziewiętnastowieczniesteci,ograniczającysztukędo„czystejformy”
iodrzucającyporządek„idei”artykułowaliswojepostulatywjęzykuPlatona,
walczyliznimprzyużyciujegowłasnychpojęć.
FilozofiaPlatonapozwalatakżezobaczyćwsztuceproblem
rzeczywistości.WTimajosieDemiurgnietworzyświataexnihilo,lecznadaje
formęprzestrzennemubezkształtowi,hora,któryArystotelesokreśliłpóźniejjako
materię,hyle.Bóg,takmożnazrozumiećtendialog,jestArtystą,aświat
dziełemsztuki.TensamPlatonodrzucajednaksztukę,skazującpoetów
nawygnaniezpaństwa,ponieważwidziwnichniebezpiecznychimitatorów,
którzy,kopiującświatstworzonyimieszającbytzniebytem,wprowadzają
rzeczywistośćwstanontologicznegozamętu.
Wróćmydonaszegoświata.WidzianyoczymaPlatona,pokazujenamtamto
napięcieprzenikającejegofilozofię:napięciepomiędzyzjednejstrony
nieufnościądosztuki,azdrugiejprzekonaniem,żezagadkasztukiwiążesię
jakośztajemnicąpowstaniarzeczywistości.Artysta,uczybanał,„tworzywłasny
świat”.Tabanalnaformułamajednakbyćmożegłębszysens,aosobliwe
miejsce,jakiezajmujądzisiajartyścinarazcentralneimarginalnejestwobec
tegonieprzypadkowe.
Tematemtegotomujestikonologia,czylidwudziestowiecznyneoplatonizm
whistoriisztuki.Miałonkantowskieźródła.Zakonkretnymidziełamisztuki,wich