Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
toprzypłacićwłasnymżyciem.Niemiaładoniegoprzesadnego
szacunku,aleodkądzostałamatką,wielesięzmieniło.Zosiabyła
słodkądziewczynką.Wychowywałasama.Terazchodziłotylkooto,
żebyświat,wktórymdorastajejcórka,pozbawionybyłniepokoju,
doskonaleznanegoEwiezwłasnegodzieciństwa.Musiałanauczyćsię
cierpliwości.Odpowiedzialnośćzażyciedzieckapojawiłasiędopiero
popewnymczasie.ToElżbietawkładałajejlatamidogłowy,żeświat
dzieckaiświatludzidorosłychchoćsięprzenikająnietakie
same.Iżedzieckotrzebachronić,otaczaćopieką.Stawiaćgranice,ale
równieżumożliwiaćmutakirozwój,jakiegoonopragnie,wtempie,
naktóresamopozwoli.TrybżyciaiwykonywanyprzezEwęzawód
byływyzwaniem,zktórymZosiaradziłasobiedoskonale,mimo
swojegomłodegowieku.Alechciała,żebymamanieustannie
przytulała,odganiaładuchy,zaprzeczałaopowieściomozłych
ludziach,którzywchodząprzezoknodomieszkaniaiporywają.Ewa
przyjmowałateprośbynadwyrazspokojnie.Tłumaczyłaswojej
filigranowejcóreczce,żeniepozwoli,byktośskrzywdził.
Perspektywazniknięcianadwamiesiącenapawałastrachem
ostabilnośćemocjonalnąwłasnegodziecka.Wiedziałajednak,żemusi
zarobićokreślonąsumępieniędzy,którapozwoliimobunakilka
miesięcydostatniegożycia.Zosiędowłasnegowyjazduprzygotowała
zaledwieprzezkilkadni.Wiedziała,żeporazkolejnynarażasię
naniebezpieczeństwa,którewiążąsięzdziennikarstwemśledczym
zwłaszczawkrajutakniespokojnym,jakWenezuela.Wrozmowach
zwłasnymdzieckiempomagałajejświadomośćtego,czymwybory
dorosłychidojrzałychludzi.Jakrównieżkonsekwencje,któreznich
wynikają.
FascynacjawojnąiistotąkonfliktuzbrojnegopojawiłysięuEwy
jużwdzieciństwie,podwpływemreportażyzLibanu.Wczasachgdy
jejkoledzyikoleżankizpiaskownicyinteresowalisięgłównie
przygodamiKaczoraDonalda,onaprzyklejonadoekranuodbiornika