Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałIII
Napółnocykrainykananejskiejrozciągałysięusiane
wzgórzamiskalistepustkowia.Niewielkaarmiaporuszała
sięsuchądoliną,którąbiegłytraktyłączącezesobą
większemiasta.
Wojskaprowadziłodwóchbraci.Starszywyróżniałsię
ponadprzeciętnymwzrostemiatletycznąbudową.Ten
dwudziestoletnimężczyznaokrótkichwłosach,gęstym
zarościeimocnejżuchwiezdecydowaniepodobałsię
kobietom.Wrękutrzymałswójdwuręcznymiecz.
Zarównonastępcatronu,jakijegobiałykońnosili
ozdobnąpozłacanązbroję.Khazakbyłbardzonarwany
icieszyłsięzkażdejokazjidobitki.
Cotaksięociągasz,pizdo?krzyknąłdojadącego
obokmłodszegobrata.
KsiążęYafestarałsięignorowaćtakiezaczepki.
StanowiłcałkowiteprzeciwieństwoKhazaka.Byłniższy
ibardzoszczupły.Nosiłdługiebrązowewłosy.Codziennie
malowałwkobiecysposóbswojąładną,gładkątwarz
oznaczniesubtelniejszychrysach.Nosiłlekkie,luźne
ikoloroweszaty.Kazałjeszyćznajdroższych
inajdelikatniejszychtkanin.
Niezamierzałbraćudziałuwbijatyce.Nawetniechciał
tamwcalejechać.Wściekłsię,gdyojciecwyznaczył
imzadaniezlikwidowaniabandyrozbójników.
Protestował,mówiąc,żetonieodpowiedzialne,żeby
musiałsięnarażaćosobiście.Króljednaktylkozwyzywał
goizignorowałradę.Jakzwyklewykrzyczałchłopakowi
prostowtwarz,żetenprzynosimuwstyd.Choć
zdegustowanyzachowaniemojca,musiałwybraćsięwraz
zbratemnawyprawę.
Wjechalinapobliskiewzgórze.Ujrzeliznajdującysię
wdolinieobózwroga.Dookołaogniskastałokilkanaście
obskurnychnamiotów.Rozbójnicyzdawalisię
odpoczywać.Niewyglądalinagroźnych.Większość
znichniemiałanawetskórzanychzbroi,aichbroń
stanowiłyprostewłócznieipałki.Zaledwiekilkumiało
mieczezprawdziwegozdarzenia.Zpewnościąskradli
jeswoimofiarom.