Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
43
iszykanowanyprzezlokalnąadministracjępruską,którazwyraźnąsatysfakcją
obserwowałanansoweiprawnetarapatyksięcia,zupodobaniemoddawałsię
kosztownejsztuceprzyjemnegospędzaniaczasu,awswychrezydencjachPod
BlachąiwJabłonnieotaczałsiętowarzystwemmożeniezawszeszacownym,
alezpewnościąnajbardziejeleganckim.Wowymkręgumłodycharystokratów,
dawnychpodkomendnychksięcia,wydrwigroszyżyjącychzłaskawościFortuny
przyzielonymstolikulubkorzystającychzhojnościmajętnychprotektorów
ifrancuskichemigrantówtonnadawałahrabinaHenriettadeVaubanwedług
jednychfaworytaksięcia,wedługinnychniezastąpionyzarządcajegodomu
imajątku,takczyinaczejosobawpływowaidespotyczna.Jakutrzymywano,
tozajejsprawąDBlacha”stałasiękosmopolitycznymtowarzystwem,wktórym
dominowałDtonfrancuski”.Lekceważeniedlajęzykapolskiegoinarodowych
obyczajów,demonstrowaneczęstowotoczeniuksięcia,atakżeprotekcjaroz-
taczanaprzezniegonadfrancuskimteatremwWarszawieitowczasach
gdyTowarzystwoPrzyjaciółNaukgłosiło,żepielęgnowanieojczystejmowy
iliteraturyjestobowiązkiemDdobregoPolaka”ściągnęłonaPoniatowskiego
ostrąkrytykęzestronyosóbuznawanych,jakmarszałekSejmuWielkiegoSta-
nisławMałachowski,zanarodoweautorytety.Wpostawieksięciadostrzegali
oniwnajlepszymwypadkugodnąnaganylekkomyślnośćlubcogorsza
demonstracyjnąobojętnośćwobecnarodowejwspólnoty.Krążącewśródnich
opinienatematotoczeniaPoniatowskiegopoetaLudwikOsińskipodsumował
złośliwymdwuwierszem:DJeszczePolakpopolskuimówiiczyta,/Boniecała
Warszawajestblachąpokryta”.
Pałacksięciabyłnajbardziejznanym,aleniejedynymośrodkiemgro-
madzącymżądnezabawtowarzystwo,arozgrywającasięnażnychpolach
rywalizacjasalonowychkoteriidostarczaławtajemniczonymlicznychpowo-
dówdoplotekikomentarzy.Budziłaonasilneemocje,zdarzałosiębowiem,
iżwrazzupływemwieczoruwykwintnepoczątkowospotkaniazmieniałysię
wniewyszukanepijatyki,aczęśćichuczestnikówkontynuowałazabawędo
źnychgodzinnocnych,zaczepiającprzechodniównaulicachlubdemolu-
jąclokaleisklepowewystawy.Pewnerysyobyczajowościwarszawskiejelity
musiaływywieraćuderzającewrażenie,skoropolatachnawetjedenzuczest-
nikówowychgorszącychDtańcównagrobieojczyzny”choć,jaksięwydaje,
raczejumiarkowanyJózefKrasińskiwspominałzniesmakiem:Drozpusta,gry,
pijatykaiorgienocne,burdy,pojedynkiikłótnieointrygiromansowezmężat-
kamilubzkobietamiżnejnazwyzestronymłodzieżyówczesnejstanowiły
modęwielkiegoświata”.Nawróconynadobrądrogępamiętnikarz,jakwielu
muwspółczesnych,częściąwinyzaupadekobyczajówobarczałemigrantów
francuskich,podktórychwpływemmłodziludzieznajlepszychdomówDpo
salonachdobregotonubezwstydnieprzechwalalisięprzedkobietami:ktoile