Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
Oczymmówisz,marezonans,
oczymmyślisz,mawymowę
takczyowakpolityczną1.
Szkołazperspektywypedagogikikrytycznejjawisięjakomiej-
sceprzenikaniasiękulturydominującejikulturyoporu.Toczysię
międzyniminieustannagra,aniekiedynawetwalkaodefinio-
wanienorm,symboliiznaczeńwwymiarzeprzestrzennym,
interpersonalnymiadministracyjnym.Oileoficjalnemużyciu
szkołypoświęconowielebadańipublikacjinaukowychipopu-
larnonaukowych,otyleDdrugieżycieszkoły”,któretworzone
jestprzezkulturyoporu,jestjakdotądwniewystarczającymstop-
niuzbadane.Brakdogłębnejanalizytegozagadnieniasprawia,
żejestonopomijanelubpobieżnietraktowanewprocesiekształ-
ceniastudentówkierunkówpedagogicznychinauczycielskich.
Tozkoleipowoduje,żeprzyszlinauczyciele/pedagodzymają
niewielkąwiedzęnatematrealiówszkoły,niepotrafiąwewłaści-
wysposóbzdiagnozowaćispożytkowaćdziałańuczniów,które
mieszcząsięwramachtego,coPeterMcLarennazwałDkulturą
1W
.Szymborska,Dzieciepoki[w:]Ludzienamoście,W
.Szymborska,Kraków
2016,s.38.