Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Częśćpierwsza:Rodowody
65
jącsięnajbardziejnaturalnymipobudkami:strachem,honoremiwzględami
nakorzyść.Iznówniemypierwsiwprowadziliśmyzasadęsiły:zawsze
istniałazasada,żesłabszyulegamocniejszemu35.
SamanaturarzeczyzmusiłaAteńczykówdowzmocnieniahe-
gemonii.Tanaturarzeczy(physei)toprzewagasilniejszego;jego
prawodobycianiesprawiedliwym.
Prawodobycianiesprawiedliwymzostaniebodajżenajsilniej
wypowiedzianewdialogumitelyńskim,gdzieMitelyńczycyza-
czynająponownieodpostulatusprawiedliwości:
Proszącoprzyjęcienasdoprzymierzanajpierwpowiemyozasadziespra-
wiedliwościiuczciwości,gdyżwiemy,żeanimiędzyjednostkaminie
możeistniećtrwałaprzyjaźń,animiędzypaństwamitrwałyzwiązek,je-
żeliobiestronynieuważająsięzauczciweiwogóleniemająpodobnego
charakteru;żnicabowiemwpoglądachwpływarównieżnaodmienne
postępowanie36.
NacoAteńczycyodpowiadająsurowąmowąsiłyiniespra-
wiedliwości:
Przecieżjakwytakimywiemydoskonale,żesprawiedliwośćwludzkich
stosunkachjesttylkowtedymomentemrozstrzygającym,jeślipoobustro-
nachrównesiłymogąjązabezpieczyć;jeślizaśidzieozakresmożliwości,
tosilniejsiosiągająswecele,asłabsiustępują37.
Powielulatachwojny,pokonaniiupokorzeni,uciekajączSy-
cyliipodnaporemwroga,czyliznajdującsięwtejsamejpozycji,
wktórejwcześniejznajdowalisięMitelyńczycy,Ateńczycyprze-
mówiązjakżenowejdlasiebiepozycji:
Niejesteśmypierwszymiludźmi,którzynapadalinainnych;tojestrzecz
ludzka,innirobilitojużprzednami,aniespotkałoichnictakiego,czegoby
znieśćniemogli.Prawdopodobnieimyrównieżmożemysięspodziewać,
żebógłaskawiejsięznamiobejdzie;raczejbowiemlitościjesteśmygodni
niżzazdrości38.
35
36
37
38
Tamże,s.44.
Tamże,s.155.
Tamże,s.352.
Tamże,s.476.