Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
22
Wprowadzenie
tadeklaracjaniewystarcza,byprzekonaćsię,żeokreślenieznaczeniajakoDużycia”
niewykluczamówieniaoprawdzie?”.Tak,jesttodeklaracjaWittgensteina,żenie
wykluczaonmówieniaoprawdzie.Niestety,tenDbrakwykluczenia”niejesttym
samym,copostawienie(wiedzy/prawdy)wcentrumobrazu.Pozostajebowiem
możliwośćinterpretacjitejwypowiedziDpóźnego”Wittgensteinajakomówiącej
opewnejkonwencji.Jeżelizaśwyrazmylniewpowiedziećmylnie,żeFarozumiećjako
zawierającywsobiepowiedzenie(ajestinne[wdanymparametrze]niżF),albo,
wskrócie:(ajest~F)(ajakinaczejmożnabytorozumieć?),towszystkosprowadza
siędouznaniaprawasprzeczności:Djeżeliajest~F,toniejesttak,żeajestF(wraz
zkontrapozycją).Wostatecznościdochodzimydomożliwychpowiedzeń(wsensie
wymówień):DajestF,boajestFlubDajest~F,boajest~F”,któremająinherentnie
charakterżartobliwy,ponieważgwałcąprawdziwą(itonieodwołalnieprawdziwą)
myśloodpowiedniejbardzoelementarnejdewiacjiskładniowej,awrazztymoistnie-
niusamegojęzykanaturalnegozjegoodpoczątkuprzysługującymimuwłaściwo-
ściami(doktórychnależymożliwośćDdewiacjijęzykowej”).Wittgensteinprzystaje
tufaktycznienauznanietejotowszechobecnejdystynkcji:powagilub(najgłębszej;
nie,powiedzmy,leksykalnej)ludycznościwypowiedzi.Niejesttojednaktosamo,co
uznaniepierwotności/nieempirycznościzarówno(zrobieniatak,że_),jakisprzężonego
znim,leczróżnegoodniego,(stanuwiedzy,że_)(przyczymchodzio(zrobienie)
i(wiedzę)bądźludzkie,bądźinneniżludzkie,bądźprzynależneistociemówiącej,
bądźprzynależneistocieniemówiącej).Por.teżwypowiedziWittgensteinazPhilo-
sophischeGrammatik(2007:24,25):Dmamytrzymaćsięopisuprocesu,wnimzaś
interesujenasnieprawda,leczjejforma.Procesjakogra.”;D[...]znaczenietojest
to,coobjaśniaobjaśnienieznaczenia[...]Troszczmysiętylkooto,conazywasię
objaśnieniemznaczenia,nieoznaczeniewjakimkolwiekinnymsensie.”.
Jestwewstępnych,decydujących,rozważaniach,jakieznajdujemywDociekaniach,
jeszczejednadrobna,aleznamienna,uwagaautora,którątrzebaodrzucić.Chodzi
ojegosugestię,zgodniezktórązwierzętaniemówiąwtymsensie,iż,cytuję:Dnie
używająjęzyka-jeżelipominąćnajprymitywniejszeformyjęzykowe[podkreśleniemoje-
A.B.]”(Wittgenstein1972:22[fragment25]).Byłatosugestianawetzewnętrznie
samosprzeczna.Byćmożemamytudoczynieniajedyniezlapsuslinguae.Alejestto
małoprawdopodobne:autorowichodziłoraczejopodkreśleniepotrzebynaturali-
stycznegopodejściadojęzyka.Takiepodejście,przypomnijmy,byłosprawąwęzłową
wfundamentalnymoglądziejęzykaimowydokonanymprzezLeibniza(zktórym
wizjaTraktatuewidentniekoresponduje).TensamLeibnizwidziałjednakzcałą
jasnościąniegradualnąodmiennośćwiedzyikomunikacjiwfaunie,zjednejstrony,
iuistotmówiących,zdrugiejstrony.Nawettakdrobnezatarcieróżnicymiędzy
ludźmiafauną,jakieznajdujemywprzytoczonymfragmencieDociekań,jestbłędem.
***
TylewprowadzeniadopojęciaDmowy”-najważniejszegoskładnikatytułuopra-
cowania.