Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
46
Wprowadzenie
Cowięcej,syngularnośćoznaczeńistotrobiącychcośiwiedzącychcośrealizuje
sięwmowiepublicznejwpostaciużyciaimionwłasnych,nadewszystko,imion
istotmówiących,atakżewpostacizwrotówpierwszoosobowychidrugoosobowych
(ja),(ty)(dośćobszerniepotraktowałemproblematykęDnazwwłasnych”wAB
2007).Tam,gdzieniemapraktycznegowspółwystępowaniatychzwrotów,wyraz
(ktoś),możnapowiedzieć,Dzawisawpowietrzu”.Realneistotypozbawioneimion
własnychlubwspomnianychtzw.zaimkówosobowych(nie:anaforycznychtypu
on)przestająbyćpodatnenanormalnezastosowaniedonichwyrazu(ktoś).
Wreszcie:stałymitowarzyszamistwierdzeńoczyjejświedzy,żetakatak,
zwrotyopostaciskądawie,żetakatak,anawet(wrzadkichwypadkach):dlaczego
awie,żetakatak.Testosująsięwyłączniedoistotmówiących.ZdaniatypuSkąd
Burekwie,żejegopannadchodzi?lubDlaczegoBurekwie,żejegopannadchodzi?
jedynietworamimożliwejliterackiejfantazji.
Natomiastwprzestrzeniliterackiej,wDpozagrawitacyjnej”swobodzie,jaka
jestwłaściwatejprzestrzeni,dowolnyfikcyjnyobiektcośrobiącyicoświedzą-
cy,łączniezDmonstrami”(mającymigramatycznieskodyfikowanąanaforę(coś)
[monstrum-coś]),jestjednakoznaczanywyłącznie(tam,gdziepotrzebnyjestwybór
jednegozwyrażeń(ktoś),(coś))jako(ktoś).Rzecztowielcewymowna.
Zdajemysobiejednocześniesprawęzdwóchnastępującychfaktów.
Pierwszymznichjestfakt,żemysamimamynaturęindywiduów(etymologicz-
nie:obiektówniepodzielnych[in-divid-uum]),obiektówodrębnychwstosunkudocałego
otoczeniawsposóbwkażdymwypadkuniepowtarzalny(Dprzedmiotówprostych”,
takjakmówiłonichwTraktacie,trafnie,wbrewwszelkimtegodotyczącymkrytykom
[choć,niestety,bezrozróżnienia(ktoś)vs.(coś)],Wittgenstein).Towarzyszytemu
coś,comożnanazwaćpierwotnątożsamością.Indywiduamająjasnegraniceijasną
przeciwstawnośćwzajemnąwramachuświadamianejapriorycznie(niekoniecznie
przezniesame)koniecznejichwielości.Wszystkotoróżninasodnaszychciał.
Drugimfaktemogólnym,zktóregozdajemysobiesprawę,jesttaokoliczność,że
podobnierzeczysięmajązpewnymiobiektaminiemówiącymi,obiektamizaliczany-
mi,ogólnie,dofaunylubflory.Granicetychposzczególnychobiektówzdziedziny
faunylubflory,analogicznie,niemogązostaćustalonemniejlubbardziejarbitralnie
przezzewnętrznegoobserwatora.DokonywanyprzeztespecjalneobiektyDpobór
mocy”ipowodowaneprzeznieefektyjejuruchomieniasą,podobniejakwwypadku
istotmówiących,dobrzeokreślonenasposóbobiektywny,tzn.wsposóbniezależny
odjakichkolwiekskłonnościczydomysłówobserwującychje,siłąrzeczy,powierz-
chownie,istotmówiących(lubniemówiących).Kontrastujetojaskrawozsytuacją
przedmiotów,którychprzykłademmożebyć,zjednejstrony,patyk,azdrugiej
strony,patykwrazzesłomką,którasiędoniegoprzyczepiła,amożenawetznim
(chemicznie)zrosła.ThomasReid(1785)trafniemówiłojedyniewzględnejtożsa-
mościobiektów,którejesteśmyskłonninazywaćDobiektamimaterialnymi”,Dnie-
ożywionymi”.