Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przemycanymiprzezoddanegomusługę.Cidwajopowiadalisobie
nawzajemswojeżycie,gralitrochęwkartylubleżącnafotelach,
wszlafrokach,ziewalidzieńcały,niemówiącanisłowa.Szpitalstał
nawzgórkuidelikatnywietrzyk,wpływającprzezzawszeszeroko
otwarteokna,przynosiłłagodnośćnieba,obezwładnienieziemi,
toczarownetchnieniewschodnichwód.Byływnimbalsamiczne
wonie,sugestienieskończonegospokoju,darywiecznychmarzeń.Jim
patrzyłpoprzezgąszczeogrodów,dachymiasta,ponadpalmami
rosnącyminawybrzeżunaprzystańupstrzonąwysepkami,oblaną
wspaniałymipromieniamisłońca,zeswymiokrętami,podobnymi
zdaladodziecinnychzabawek,zbłyszczącąruchliwością,
przypominającąjakąśświątecznąparadę,izesklepieniemniebios
wieczystego,wschodniegospokoju,zesłodkimuśmiechem
wschodnichmórz,władającychprzestrzeniąpodalekiwidnokrąg.
Gdytylkomógłchodzićbezkija,poszedłdomiasta,szukając
sposobnościdostaniasiędodomu.Wowejchwilinicsięnie
nadarzało,więcnaturalnymbiegiemrzeczyzawarłznajomośćwporcie
zludźmiswegopowołania.Natknąłsięnadwaichrodzaje.Jedni,
nieliczniirzadkotamwidywani,prowadzilitajemniczeżycie,
zachowaliniespożytąenergię,ztemperamentemrozbójników
morskich,aspojrzeniemmarzycieliżyliwjakimśchaosieplanów,
nadziei,niebezpieczeństw,przedsięwzięćwyprzedającychcywilizację;
śmierćzdawałasiębyćjedynympewnymzdarzeniemwich
fantastycznejegzystencji.Większośćzaśludzibyłatakjakonsam
rzuconatuprzezjakiśprzypadekipozostaławcharakterzeoficerów
namiejscowychokrętach.Wstrętnaimbyłaterazmyślsłużby
naeuropejskichokrętachzjejtrudniejszymiwarunkami,surowszym
pojęciemobowiązkówiniebezpieczeństwamiburzliwychoceanów.
NastroilisiędowiecznegospokojumorzainiebaWschodu.Polubili
krótkiewędrówki,wygodnefotelenapokładzie,licznezałogizłożone
zkrajowcówiwyróżnianiezpowodubiałościskóry.Drżelinamyśl