Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
busoliniżtwojawewnętrznaradośćlubjejbrak.
Toniejesttak,żetwojagłowacipowie:„Wszystkojest
wporządku”,kiedytysięźleczujesz.Możeszsięczućfatalnie,
dlategożefacetcięnadużywa,alemożeszteżsamasięnadużywać.
Tenfacetmożeteżkorzystaćztego,żesięnadużywasz,ipogłębiać
twójstan,jednakźródłojestzawszewtobie.Oczywiściezdrowy
facettegonierobi.
Suzan:Czasaminapytanie„coczujęimyślę”możepojawićsię
wgłowieodpowiedź„niewiem”.Jestpauza.Poczekajwtedy,nie
spieszsiędotego,żebyzalaćczaswydarzeniamiiemocjami.
Pozwól,żebyczasupłynąłiżebyto„niewiem”nabrałokształtów.
Ilebyśmysobiezaoszczędziłybólu,gdybyśmysiętakniespieszyły
inieodcinałyświata,gdypojawisięfacetnadłużejniżjednąnoc.
To„niewiem”tojużjestcoś,nacotrzebazrobićprzestrzeń.
Musimyzobaczyć,cosiębędziedziałowtobiedalej.
Katarzyna:Czasamisięzdarzyprzystojnyfacetalbopiękna
dziewczynaiulegamyim.Wtedyprzepadamy.
Suzan:Tak,dlategożeprzypisujemyurodziecechycharakteru.
Osobaatrakcyjnakojarzysięnamzkimśdobrym,obdarowanym.
Chcemybyćobokniej,bomyślimy,żedostaławięcej.
Watrakcyjnejosobiełatwiejmożnasięzatracić.Pięknooczywiście
przyciąga,tojestżycioweinormalne.Jeślijednakmaszwsobie
nierównowagę,będzieszszukaćnierównowagi.Deszczprzyciąga
parasole…
Katarzyna:Jeślisamaniejesteśzrównoważona,niezauważasztego,
żektoś,zkimsięwiążesz,równieżniejest.Przeciwnie,myślisz,
żeonjestkompatybilnyztobą.
Dwiegłodne,spragnionemiłościosobyrozpoznająwsobie
nawzajemtengłód.Myślą,żespotkałybratniąduszę,którajest
cudownaichcetegosamego.Przezjakiśczaszapewnejestbosko,
alepóźniej
Suzan:Niechodzisiędosupermarketugłodnym,bowtedykupujesię
wszystko.Izadużo,iniepotrzebne,ikiepskiejjakości.
Katarzyna:Kupujesięzadużo,zadrogoinieto,cojestpotrzebne.