Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
W
Wjednejchwilichłopczykzaciskapulchnepiąstkiwwózeczku,
Paryżuznikadziecko.Niemowlę,żebybyćprecyzyjnym.
którymatkatoczyposklepiespożywczym.Tylkonamoment
–dosłownienasekundę,jakpotemzapewnia–odwracawzrok,aby
sprawdzićlistęzakupów,bowydajejejsię,żeoczymśzapomniała,
aniemożesobieprzypomniećoczym.Awnastępnejchwilidziecko
znika,uniesioneprzezczyjeśstanowcze,pewnedłonie.Kiedymatka
ponowniezwracaspojrzenienamiękkieposłanie,naktórympowinno
leżećniemowlę,posprawcyniemajużśladu.Wułamkusekundy,
którydzielimomentodkryciazniknięciachłopczykaodkrzyku
wyrywającegojejsięzgardła,docieradoniejniezwykłyzapach
waniliiwpowietrzu.
DziewczynkazWiedniamadwalatkaiporazpierwszywżyciu
odwiedzagalerięobrazów.Uspokajająkołysanka,którabrzmijak
wspomnieniezżyciapłodowego–jakpiosenka,którejnigdynie
słyszała,ajednaksłuchałajejprzezcałeżycie.Gdyrodzicezatrzymują
się,żebypodziwiaćjakiśobraz,dziewczynkaprzemykawśródtłumu
turystów,wpadawwyciągnięteramionaiznikanazawsze.Sątelefony
napolicję,potemzarzutyiprocessądowy.Detektywipracowicie
oglądająnagraniazkamerbezpieczeństwa,okazujesięjednak,żezapis
zostałnieodwracalnieuszkodzony.Ktośwspominaokobiecie
pachnącejwanilią,aletenszczegółzostajezignorowanyidziecko
uznajesięzazaginione.
WPradzejestchłopiecooczachszarychjakmorskieszkło.
Mamroczecośprzezsen,jednozwieludziecizsierocińca.Kobieta
pachnącawaniliąpodchodzidoniego,mawyrachowanespojrzenie
ipewneręce,nieodczuwawyrzutówsumieniazpowoduzbrodni,
którązarazpopełni.Potrafiprzewidzieć,jakwyglądałobyżycietego
dzieckabezjejinterwencji:nieciekawe,pozbawionemiłości,może
nawettraumatyczne.Życiebezbohaterów,bezratunkuwostatniej
chwili.Bezbajkowychrodziców,którzyzabiorągo–swojegoksięcia,
któryzostałprzezpomyłkęuznanyzażebraka–zpowrotemdodomu.
WPradzetenchłopiecbędzieżyłnikimiumrzenikim.
Aletam,dokądpójdzieona,chłopiecbędziekimświęcej,niż