Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jedynywmieściebasen,oolimpijskichwymiarach,
zdziesięciometrowąwieżąiośmiomatorami,odkilkulatbył
nieczynny.Zawszecośstawałowpoprzek.Najpierwprzeciekałodno,
innymrazemjakieśproblemyzfiltrami,ategolatazabrakłowody.
WGrubejKaśce,olbrzymiejwieżyciśnień,filtrowalitylkotyle,
żeledwowystarczałodlapołowymiastaitotylkodopierwszego
piętra.Ludziebylizmuszenikorzystaćz,nielicznychwmieście,
ręcznychpomp.
***
Szeroka,wybrukowanaszarąbazaltowąkostkąulicazimąutrapienie
kierowców,woźnicówidorożkarzywchodziłaodstronyRynku
wsamocentrummiastaskróconąperspektywąkilkupiętrowych,
czynszowychkamienicbezwyrazu,którychokresświetnościprzypadał
napoczątkowelataXIXwieku.Wielkie,przeważnieczteropiętrowe
kamieniceprzytulałysiędosiebiewykuszamiścian,oddzielały
szerokimigzymsamiwysokichokien,łączyływzniosłymi,
jednospadowymidachami,którebyłyzwieńczoneszerokimi,
okopconymikominami.Wwiększościwysokiekamienicewraz
zjedynym,dwupiętrowymdomem,zwiszącymnadulicąwielkim,
podpartymdwomakolumnamibalkonemtworzyłyurozmaicony
kolorystycznieszpalerpoobydwustronachszerokiej,pozbawionej
drzewulicy.Ajejtworzyływprasowanewbazaltowąkostkę,
matowobłyszcząceszynyzturkoczącymiponichczerwonymi
tramwajami,reliktamiminionychczasów.
***
Oddłuższegoczasuczekaliśmywszerokim,osłoniętymzewszystkich
stronwykuszukamienicy,zamkniętymsolidnymidrzwiami
wprowadzającymiwwysoki,jasnykorytarzorazwgłąboficyny
iciemnejstudnipodwórza,gdzienigdyniezaglądałosłońce,
otoczonegozczterechstronwysokimiścianamidomów.Woficynie,
pomimodwóchjeszczewolnychmieszkań,mieszkałytylkodwie
rodziny.Napierwszympiętrzekamienicypokrytejplamami
odpadającegotynku,wmałym,ciemnymdwupokojowymmieszkaniu,
mieszkałKlipawrazzzapracowanąmatką,ojczymemalkoholikiem
orazmłodsząokilkalatsiostrą.Piętrowyżej,widentycznym
mieszkaniu,mieszkałzrodzicamiMarian,któregozpowodubujnego,