Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
domuniemógłłatwoichsforsować.Chłopakzgoniłmatkęzłóżka
irazemdosunęlijepoddrzwi.Tododatkowodałoimochronę,gdyby
zamekpuścił.Gralpoczuł,żetojużmożebyćtenczas.
Pomyślał,żerozwścieczonyojciec,kiedyniezdoławyważyć
drzwi,zechcewejśćdopokojuprzezokno.Byłodużołatwiejsze
dorozbicia.AFiodordodatkowozrobiłto,coplanował,czylizaczął
podjudzaćpsa.Todawałododatkowąszansęnawywabieniecelu
zdomu.
Piesrozszczekałsięjakżądnykrwidemon.Rzucałsięnauwięzi,
Gralowizrobiłosięgożal,bokundelcochwilępodduszałsię,kiedy
linanapinałasię,niepozwalającmudopaśćFiodora.Pełnezłejenergii
zwierzęprzewracałosięwtedy,skomlącżałośnie.Alezarazpiessię
zrywałiznowuchciałwbićzębywintruza.
Gralschowałsięzarogiemchałupy,takżebyniebyćwidocznym
oddrzwi.Piesitakwiedziałjuż,żeontujest,więcnieprzestawał
hałasowaćirzucaćsięnalince.Osiągnąłcel.Gospodarzwyszedł
zdomu.
Zamknijsię,pierdolonykundlu!wrzasnął.Teżchcesz
dostać?
Chwiejnymkrokiemruszyłwstronębudy.Zprawejrękizwisał
mumocnyskórzanypas.
Gralpojawiłsięprzednabuzowanymgóralemjakledwiewidoczny
cień.Wyczułalkohol.Skrzywiłsię.Odrazuzadałcios.Otwartą
dłoniąwkrtań.Takżebyoszołomićprzeciwnikainiepozwolić
muwezwaćpomocy.
Napadniętybyłzaskoczony.Upuściłpas.Machnąłobronnieręką.
Fiodorchwyciłją,jednocześnieuchylającsięzliniiciosu.Byłzboku
mężczyzny,zastosowałdźwignięiprzeszedłjednocześniezaplecy.
Facetmimowolniezgiąłsięwpół.Gralmógłgoterazprowadzić,gdzie
chciał,wykręcającrękę.
Odeszlioddomu.Wstronęstodoły,którałączyłasięzbudynkiem,
gdzietrzymanochybajakieśzwierzęta.
Fiodorodwróciłfacetadosiebie,zwalniającdźwignię.
Spróbujzemnąwarknął.
Akimty,kurwa,jesteś?wysapałgóral.Cocięto,kurwa,
obchodzi?
Gralnieodpowiedział,tylkouderzyłprawymhakiem.Właściciel
gospodarstwazatoczyłsiędotyłu.Uderzyłplecamiwdrewniane
drzwi.Topowstrzymałogoodupadku.
Kurwasyknął,wypluwająckrew.