Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
•
CzesławMiłoszomatceiŻuławach
UźródełWisły.NaŻuławach(II)
Polskajestbardzodużymkrajem.Żebystwierdzićtenprostyfakt,wystarczy
przejechaćzKrakowawujścieWisły(pociągiem!),apotemprzemierzaćstat-
kiem,któryjestjedynymśrodkiemkomunikacji,kanałyiodnogitejrzeki,
którapodKrakowemjestmalutka,atutajobejmujeswymiramionamidużyob-
szarurodzajnejziemi.InapewnoprawdziweproblemydzisiejszejPolskiwidzi
siętutaj,aniewspokojnymKrakowie,spierającymsięonowesztukiteatralne
iprądyliterackie.Utwierdzamsięwdośćdawnojużpowziętympodejrzeniu,
żenaszaepokawymierzabezlitośniepoliczkiwszelkimteoretycznymrozważa-
niom.Używającinnychporównań,jestonaśliskajakwęgorz.Nieszczęśniteo-
retycyirymopisowieusiłująuchwycićjąprzypomocymetod,któremogąbyć
znakomite,alezawszesąojedendzieńprzestarzałe.Wrękuzostajeimogon,
którybadajązcałąpowagą.
StatekdoGdańskadzisiajnieodszedł.Pójdziejutro.Naprzystanirozczaro-
wanie.Koszezrybamiwracajądomiasteczka.Klnęolbrzymiąbańkęześmie-
taną,którąmnieobarczono.Jestparno,mglisto,ciepło.Wiatrodmorzatunie
sięga–załamujesięnawysokimpasiediun,porosłychlasem,którezamykają
widnokrąg.PrzerwawdiunachtoujścieWisły.Mijająmnierześcymilicjanci
narowerach.WłaścicielwędzarnirybwspominaMołodeczno.Dwakobiece
upiorykuśtykajądrogą:młodszamanogęwgipsieiposuwasię,skacząc,op-
artaoramięstaruszki.ToNiemki.Nailemipozwalaprzeklętabańkaibłoto
nawiślanymwale,rozmyślamotym,czegonienapiszę.Nienapiszę–bomusia-
łabytobyćcałaksiążkaoeuropejskimchaosie,ocelachpaństwailitościwym
sercujednostki.
Ozbiorowejodpowiedzialności
Możnaprzyjąćzaprawdę,żeFrauMüller,którazdziećmiwskoczyławczo-
rajdoWisły,rzeczywiściepomagałajeńcompolskim,francuskimiangiel-
skimiżenigdynieuważałasięzaobywatelkęniemiecką–alezaobywatelkę
WolnegoMiastaGdańska.Prawdąteżjest,żemójznajomekzWilna,który
wtejchwilizapuszczamotortraktora,jestokazemzjakiejśdawnejepoki.Jest