Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
J.Gajda,Mojeżycie.Fakty,wspomnienia,refleksje,Kraków2010
ISBN:978-83-7850-313-2,©byOficynaWydawnicza„Impuls”2010
Dzieciństwoimłodość
Obrazkizwczesnegodzieciństwa
Urodziłemsię20czerwca1933rokuwKlementowicach.Wieśtaroz-
ciągałasiępoobustronachrzeki,aściślejstrumyka.Domybyłyzwróconedo
rzekiidrogi,adalejciągnęłysięzabudowaniagospodarcze.Zastodołamibyła
ścieżkanajkrótszadrogadokościołaiszkoły.Odstodółprowadziłaszachow-
nicapólprzedzielonychmiedzamiidróżkamidoodległychzagonów.Byłato
zwartazabudowazagrodydrewnianepokrytestrzechąstykałysięniemalda-
chami.Pierwszewdrukowanewmojąpamięćzdarzeniedotyczywielkiegopo-
żaruz1936roku.Leżałemnapierzyniezdalaodogniawsadzieizestarszym
odwalatabratempilnowałemrocznejsiostry.Pospaleniusiędomuizagrody
mieszkaliśmywocalałejstodole,któraznajdowałasięnadstrumykiemnaka-
wałkunaszegobłonia.Dopóźnejjesienisłużyłanamonazadom.Kiedynastały
silniejszeprzymrozki,nanocmamaprowadziłanas,czylitrójkędzieci,nadrugą
stronęrzeczkidowujostwaChruścickichmojejchrzestnej.Naszeprzyjściesy-
gnalizowałaichdorastającacórka,głośnowołając:DO,idąnaszerajzery”.Wi-
docznieodczuwałemjejniechęćdonasipejoratywnysenstychsłów,zwłaszcza
żetrudnobyłoniezauważyćpłaczumamy.Któregośdniapoprzekroczeniupro-
gu,naburmuszonywykrzyczałem:DJakbędzieciemówićnanasrajzery,tospalę
wasząchałupę,spalęwasząchałupę!”.Ponoćwszyscyzdębieli,mamapopłakała
sięnadobre,awujopowiedział:DKumo,kumo,coztegowaszegochłopakawy-
rośnie...Tobędziewielkiczłowiekalbowielkibandyta”.Uparłemsięiniechcia-
łemprzeprosićwujostwa.Jakwidać,przepowiednianiedokońcasięsprawdziła.
Niejestemwielkimczłowiekiem,abandytąnigdyniebyłeminiebędę,choćtego
dokońcaniewiadomo.Nieprzypominamsobie,abymkogośzabiłuczuciowo,
skrzywdziłmoralnie,aleczynapewnonikogoniezraniłem?
Innyobrazektojakiśfestynludowy,wktórymbyłemzachwyconyszarża-
miułańskimi.W1938rokuzamieszkaliśmywnowymdomu.Rodzice,głównie
dziękimamie,posprzedaniucalegopolaizasięgnięciupożyczekzTowarzystwa