Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział
1
Ideaksiążki
,,P
isanieokomunikacjiinterpersonalnej,pisaniewcelachdydaktycz-
nych,jestdoprawdytrudne,przedewszystkimdlatego,żeprawie
niemożliwejestzastosowaniewpraktycetego,wcosięwierzy’’.Tozdanie,
którymw1972rokurozpocząłemwprowadzeniepierwszegowydaniaMos-
tówzamiastmurów,nadalwroku1994wydajemisięwnieprawdziwe.
Teraz,podobniejakwtedy,mógłbymmyślećowaspoprostujako,,czytel-
nikach’’czy,,studentach’’,osobiezaśjako,,autorze’’lub,,redaktorze’’
iprzejśćdo,,powiedzeniatego,cochciałbym,abyściewiedzieli’’.Gdybym
jednaktakuczynił,otrzymalibyśmywrezultaciecośznaczniebliższego
komunikacjibezosobowejniżmiędzyosobowej(interpersonalnej).
Takiepodejściebyłobywtejksiążcenieskuteczne,ponieważanijanie
jestempoprostu,,autorem’’,
,,redaktorem’’czy,,wykładowcą’’,aniWynie
jesteściepoprostu,,czytelnikami’’czy,,studentami’’.Każdyznasjest
złożonyiwyjątkowy.JanazywamsięJohnStewart,uczęstudentówod
ponaddwudziestupięciulatiuwielbiamprawiewszystkowmojejpracy,
obecniezaśprzeżywamjednoznajbardziejpodniecającychiradosnych
doświadczeńwmoimżyciuwwiekupięćdziesięciutrzechlatjestemojcem
dwudziestomiesięcznegosyna.Miałemdługąprzerwęwbyciuojcem.Moje
starszecórkimają32i31lat,awnukilat8i6.SynKrisimójjestwięcnie
tylkocudemsamwsobie,jesttakżewujkiemsiostrzenicyisiostrzeńca,
którzyodniegostarsiinowymwnukiemmojejmamy,któramajuż
prawnuki.Lincoln,takjakprzystałowjegowieku,dokonujenieustannych
badańrzeczywistości,uczysięsamzasypiaći(niekiedy)samodzielniejeść,
bezprzerwyporozumiewasięniewerbalnie,rozumiewiększośćztego,co
siędoniegomówi,iuczysięmnóstwanowychsłów.KażdegodniaKrisija
uczymysięczegośnowegojakorodzice.
Pochodzęzłnocno-zachodniegozakątkaStanówZjednoczonych
imiałemszczęściespędzićwiększośćswojegożyciawpobliżumiejsc,
24