Book content

Skip to reader controlsSkip to navigationSkip to book detailsSkip to footer
nadalrobiły,cochciały.Jednakniezrażałsiętyminiepowodzeniami,
tylkopróbowałdalej.Uważał,żepotozostałkapłanem.
Kiedypoczuł,żebólgłowyzelżał,wstał,przeżegnałsię,spojrzał
wniebojakbychciałtamdojrzećPanaBogaiwszedłdodomu,gdzie
gospodyniprzygotowałaśniadanie.AnnaSkrodzkawiedziałacolubił.
Świeżebułeczki,masłoidżemzczarnychporzeczek,adotegogorące
kakao.Takieśniadaniejadałodczasukiedyzostałmianowany
proboszczemparafiiwOstaszewie,apaniSkrodzkazostała
gospodynią.