Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁDRUGI
–Zamówienie.
DanikaFordchwyciładwadymiącetalerze.
Najednymtalerzutłustyhamburgerzcebulą,
nadrugimhotdogzchiliipodwójnymserem,naobu
frytkidoskonałenawywołanieatakuserca.Wkażdym
raziepachniałotowszystkowspaniale.Daniceślinka
napłynęładoust,zaburczałowbrzuchu.
Odwczorajszegowieczorunicniejadła.Przed
pójściemdołóżkapołknęłasandwicza.Byłtrochę
wiekowy,bułkalekkozeschnięta,szynkalekko
nieświeża.Kupiłabysobiechętnieinnego.Gdybymiała
pieniądze.
Zatrzygodzinyjejzmianasięskończy,wtedybędzie
mogłacośzjeść.Trzygodzinybólukręgosłupa,bólu
stóp.Niewytrzyma.Niebądźksiężniczką.Głowa
dogóry.Daszradę.WkońcunazywaszsięFord.
„ZaufajmocyForda”...blablabla.
Spojrzałanatalerzeioblizałausta.Skubnietylko.
Niktniezauważy.Nikomujedenkęsniezrobikrzywdy.
Podniosłarękę,niemogłasięopanować.Sięgnęła...
–Kradniemifrytkę–usłyszałaszeptmężczyzny.
–Aczegoinnegospodziewaćsiępokimśtakimjak
ona?
Zamarła,zapomniałaogłodzie,przezgłowę
przelatywałotysiącmyśli,ogarniałyjąnajróżniejsze
emocje,przedewszystkimsmutek,zniechęcenie
izakłopotanie.Otoczymstałosięmojeżycie,
pomyślała.Ukochana,rozpieszczanacórkazamieniła