Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kościoła:
Toteżtymbardziejsiędziwię,żepełnepychysłowa‘władza’
i‘panowanie’znalazłydostępnawetdopapieżyibiskupów,
iżeteologowieniewstydząsięzrównąpyszeignorancjąnazywać
siebiewszemwobec‘mistrzaminaszymi’,choćChrystusjednego
idrugiegozabroniłuczniomswoim,anakazałim,abyniepozwalali
sięnazywaćanipanami,animistrzami,albowiemjedenjestzarówno
Mistrz,jakiPannasz,JezusChrystus,któryrównieżjestgłowąnas
wszystkich.Apostoł,pasterz,biskuptonazwypowinności,
niezwierzchności.Papież,opattoprzydomkioznaczającemiłość,
niewładzę[84].
Dotychantypapieskichsłów,którychniepowstydziłbysięOckham
czyMarsyliuszzPadwy,musimydodaćlicznefragmentykrytyczne
wobecscholastyki,zwanejtupogardliwieszkotyzmemiskupionej
nienawierze,lecznazagadnieniach„instancji,formalitetów,
kwiddytetów,relacji”[85].Szerzejjesttosprzeciwwobeccałej
przeintelektualizowanejipanlogicznejtradycjifilozofii
arystotelesowskiejipost–tomistycznej,którejhumanistaprzeciwstawia
platonizmineoplatonizm,nauczająceoprostej„szlachetności
duchowej”[86].WsumietosprzeciwwobecTradycjikatolickiejjako
takiej[87].Znajdujemytutajliczneuszczypliwościizarzutywobec
ludowejreligijnościpełnejrytuałów,postów,pielgrzymek,kultu
wizerunkówświętych,gestów,relikwii,śpiewaniapsalmów
ipowtarzaniamodlitwbezzrozumieniaichsensu[88]połączone
zradykalnąkrytykąduchowieństwa,którechciwieidlakorzyści
materialnejżerujenaludzkiejgłupocie[89].
KrytykascholastykiiludowejreligijnościprowadziErazma
zRotterdamudosformułowaniawizjichrześcijaństwaouproszczonej
sferzeobrzędowejidogmatycznej,gdziewszelkiezachowania
niebyłybyujętewformykultuzewnętrznego,ateologia
nieregulowałabydokładniekażdejnajmniejszejnawetkwestii
religijnej:„To,cosiętyczywiary,powinnotambyćzawarte
wniewieluartykułach”[90].