Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
podróżjednakniekojarzyłasięZuziezodpoczynkiem.Kończyła
sięwPiechowicach.Stamtąddziewczynamusiałasiędostaćdo
domurodzinnego,wGierczynie.Jechałatamjużdrugirazwtym
miesiącu.PoprzedniotowarzyszyłjejPrzemek,któryzawiózł
swoimsamochodem.Terazmusiałaporadzićsobiesama.
Ostatniawizytawewsiwcalenienależaładoprzyjemnych.
Wręczprzeciwniebyłatojednaztychokazji,zpowoduktó-
rychnigdyniechcesięwracać…ZenonLis,jejtata,jejukochany
tatuś,zmarł,zostawiająccałegospodarstwoagroturystycznena
głowieżonyGabrieli.Kobietabyłazałamanazarównoodejściem
męża,jakifaktem,żezostałasama.Najbardziejprzerażał
nadchodzącysezon.Terminarzświadczyłopełnymobłożeniu
pokoinacałewakacje,zaliczkiodturystówwpłynęłynakonto
jużdawno,aznacznaczęśćpieniędzyzostałazainwestowana
wspłatękredytuzaciągniętegonaremontstajni.Niebyłowięc
mowyojakimkolwiekzwrocie.
Kiedypodczasstypywrodziniewybuchłaawanturaodalsze
losygospodarstwa,Zuzaniewytrzymała.Niezastanawiającsię
długo,obiecałamatce,żewtymgorącymokresiewróciipomoże.
Niestetyniemiałaplanu,codalej.Wiedziałateż,żeprawdopo-
dobniepożałujetakiejdecyzji,jednakniebyławstanieznieść
smutkumamyanipretensjibrata,Janka,którynieustannieobwi-
niałrodzicówonieumiejętnegospodarowaniepieniędzmi.Sam
odkilkulatmieszkałzżonąwLondynie.Napogrzebprzyjechał
bezniej,ponieważ,jaktłumaczył,Saraźleznosiłalotywciąży.Ich
pierwszedzieckomiałoprzyjśćnaświatwpołowiewrześnia.Po
pogrzebieZuzataksięzJanempokłóciła,żeodtamtejporynie
mielizesobążadnegokontaktu.
6