Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rozchodziły.Jamusiałemiśćzałatwićostatniesprawy,onazapewne
też.Zresztążadneznasniechciałobyćzauważonewtowarzystwie
drugiego.Coprawdadzisiejszeobradyniebudziłydużego
zainteresowaniamediów,jaksiętowcześniejzdarzało,alezawszektoś
siętukręcił.
–Wtakimraziedozobaczenia–odrzekłem.
–Zobaczyszmnie,gdybędętriumfowaćnamównicy–rzuciła
Beatriziruszyłaprzodem.
Nachwilęodurzyłmniezapachjejperfum,któryzostawiłazasobą,
poczymsamudałemsiędownętrzabudynku,gotowynakolejnydzień
pełenpracy.Miałemwieledozrobieniaiwieledozmienieniawtym
kraju.