Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
RozdziałI
Sposób,wjakieteetapyspełnianepokazujenamstyldowodzenia.Żaden
znichniemożezostaćpominiętybezosłabieniaautorytetuiefektuakcjido-
wództwa.
Zbadamykolejnopodtymwłaśniekątemoraz,poprzezprzeniesieniesiędo
jegokwatery,metodydowodzeniaNapoleona.Alezanimzajmiemysięana-
liząwartozauważyć,ogólniepatrzącnajegokampanieiżycie,dominującycha-
rakterjegoautorytetu.To,coprzedewszystkimcharakteryzowałoNapoleona,
byłamocjegoosobowości.Osobowośćtawspieranaprzeznamiętnąiżarliwą
duszę,nieznoszącąbezruchu,żądnąsukcesu,przytłaczaławszystkich,którzy
gootaczaliinaznaczaławszelkąpracę.Jegoegoistyczneambicjeskłaniałygo
dokierowaniawszystkimcelemosiągnięciawłasnegozysku.Wwspomnie-
niachzachowałosięzdanie,jakiepowiedziałdoznajomegodziennikarzaprzed
wyruszeniemnaswojąpierwsząkampanięwłoską:uPamiętaj,pisząconaszych
zwycięstwach,abymówićtylkoomnie,zawszeomnie,rozumiesz?”
.To„mnie”
byłoodwiecznymzawołaniemcałejjegoegoistycznejambicji.uMówićtylko
domnie,czcić,chwalićimalować”
,mówiłdooratorów,muzyków,poetów
imalarzy.uKupięCiwszystkoczegozapragniesz,alenajpierwmusiszcałąsie-
biesprzedać”
.Będącwsłużbietegopotężnegoegoizmu,którywyłączawszel-
kieograniczonepomysły,tegonajmocniejszegoiwszechobecnegoumysłu,
najsilniejszejinajwytrwalszejwoliorazzuchwałegoducha,zrozumiecieprzy-
czyny,dlaktórychNapoleonbędącdowódcąsprowadzałdoroliślepegonarzę-
dziatychludzi,którzyzistotypowierzonychimobowiązków,powinnibyć
świadomymiwspółpracownikamiwjegopracy.
Przekonamysięwdalszejczęścinaszychrozważańwjakisposóbprzyspie-
szałonwykonywanieswoichrozkazów,wjakisposóbprzekazywałswoimge-
nerałomiżołnierzomjednozżyciowychpryncypiów,którenazywałuświętym
ogniem”
.Zatrzymajmysięnachwilęprzynarodzinachideiprzewodniej,która
byłaniejakokluczem,wedługktóregoprzeprowadzanabyłazarównocała
kampania,jakipojedynczymanewr.Taideabyławyłączniejegopomysłem.
Jegojedynązasadąbyłopoleganienawłasnejopiniii,jaksamkiedyśpowie-
dział,takdobryinstrumentjakjegogłowa,jestbardziejużyteczny,niżrady
ludzi,którzytwierdzą,żeposiadajązarównowiedzę,jakidoświadczenie.uNa
wojnie”
,pisał30sierpnia1808roku,unielicząsięludzie,tylkojednostka…
kiedywśrodkunocydobrypomysłprzebiegamiprzezgłowę,wydajęrozkaz
wciągukwadransa,którypopółgodziniejestwykonywanyprzezforpoczty”
.
Niebyłytoczczeprzechwałki.Czynyodpowiadająsłowommamynatodo-
wodywpostacirelacjiczłowieka,którytowarzyszyłNapoleonowiwewszyst-
kichkampaniachlat1802-1813,żyjąciśpiącznimpodjednymdachem.Nie-
zależnieodzwyczajowegozachwytudlaswegowładcy,Mèneval,jegoosobisty
sekretarz,wtejkwestiizachowałpewnądozękrytyki:mówionnamotym,że
niestrudzonaaktywnośćumysłuiciałaNapoleonadoprowadziładowypraco-
waniazasadywykonywaniawszelkichpracwsposóbzbytabsolutny:uniemoż-
napozostawiaćinnymtego,comożnazrobićsamemu”
.Pozwróceniuuwagina
tendencję,Mènevalwracadoniejwielokrotnieiwyrażawnastępujących,
znaczącychsłowach: