Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
RozdziałI
którajestzawszeprzygotowanadoodpowiedzinakażdepytanie”
,mówiłdo
Roederera,utakdziejesiędlatego,żezanimcokolwiekzrobię,myślęotym
przezbardzodługiczas,przewidując,comożesięzdarzyć.Tonieduch,który
naglewskazujemicomammówićlubrobićwsytuacjidlainnychniespodzie-
wanej,arefleksja,rozmyślanie”
.
Stądpraktykowaneprzezumysł,takrozległyitakpotężnyumysłjedno-
cześnieanalitycznyiobdarzonywyobraźnią,rozmyślania,byłyźródłemnaro-
dzinplanówczternastukampaniinajwiększegozwodzówczasównowożyt-
nych.Napoleonrozmyślałbezustannie.Jegomózgcałyczaspracował,czyto
przybiurku,czytowteatrze.Nawetwnocypotrafiłwstawać,abypracować.
Kiedypracował,zachowywałsięjakkobietawtrakcieporodu.uŻadenczło-
wiekniejestbardziejmałodusznyodemnie,wchwili,kiedytworzęplanywo-
jenne.Przejaskrawiamkażdezagrożenieiwszelkieniedogodnościwdanych
okolicznościach.Znajdujęsięwstaniebolesnegopobudzenia.Nieprzeszka-
dzamitojednocześniezachowywaćsięspokojnieprzyotaczającychmnieoso-
bach.Jestemjakrodzącakobieta.Leczjeślidochodzidorozstrzygnięcia,
wszystkojestodsuwanenabokpozatym,comożedoniegoprowadzić”
.
WidzimytuwięcjednązmistrzowskichcechNapoleona,jednąztych,które
przyczyniłysięnajbardziejdojegowzlotujegoenergiidodziałania.Dzie-
więtnaścielat,któremożemyokreślićjegożyciempublicznym,wypełnione
byłonadludzkąniemalpracą.Jednymzjegopryncypiówwojnybyłoto,żeczas
jestwszystkim,aczasstraconyjestniemożliwydonadrobienia.Zarównodzię-
kinaturalnejinklinacji,jakitemperamentowi,jegozdolnośćdopracybyłaza-
dziwiająca.ZresztąonsampowiedziałkiedyśdoLes-Casesa,żeupracabyładla
niegotymżywiołem,dlaktóregozostałstworzony.Poznałograniczeniaswo-
ichoczuinóg,alenigdyniepoznałichwkwestiiswoichzdolnościdopracy.
uPracowałpowielokroćpodwadzieściagodzindziennie,bezwidocznegośla-
duzmęczeniapsychicznegoifizycznego,awtedymyślałem”
,pisałChaptal,e
dziękitemu,wsytuacjitwarząwtwarzzwrogiem,takiczłowiekposiadaćbę-
dzienieobliczalnąprzewagę”
.NiebędączawodowymwojskowymChaptal
przewidział,żezewzględunajegometodyimocjegopracy,Napoleon,dyspo-
nującprzewagąszybkościnadwrogiemwtejkwestii,znajdowałsięwtakiej
pozycjiwstosunkudoniego,wktórejbyłwstaniezakażdymrazemnarzucić
muswojąwolę.
DodatkowoNapoleonposiadałinnąrzadkąicennązdolność:pracował
równiełatwowdzień,jakiwnocy.Mawiał,żeczęściejzdarzałomusiępraco-
waćwnocy,niżwdzień.Niebyłotospowodowanetym,żesprawy,októrych
decydowałwywoływałyuniegobezsenność,aledlatego,żemógłspaćwtrak-
ciegodzinwczasiewolnymitaodrobinasnumuwystarczała.Kiedywtrakcie
kampanii,budzonogowśrodkunocy,byłwstanieodrazuwstaćiwydaćroz-
kazylubpodyktowaćodpowiedziztakąsamąświeżościąijasnościąumysłu,
jakąmiałbywciągudnia.SamNapoleonnazywałtounocnątrzeźwościąumy-
słu”
,cobyłoabsolutnienadzwyczajnewjegoprzypadku.uPodobniewyglądała
wyjątkowazdolnośćtegoczłowieka,niezwykłapodkażdymwzględem,kiedy
mógł,obudzonypogodziniesnu,wydaćrozkaz,potemznówpójśćspaćipo-