Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poświęcenia,popełniałemgrzechymłodości
charakterystycznedlamoichczasów,następnie
założyłemdom,urodziłymisiędzieci,przezcodążyłem
douzyskaniastabilnejsytuacjizabezpieczającej
finansowyspokójmoichbliskich,alegdyprzyglądałemsię
sobiesamemu,cośsprawiało,żeczułem,tracęczas,
asumienierzucałowmojąstronęcicheoskarżenie.
MieszkałemnaZiemi,korzystałemzjejdóbr,zbierałem
to,cożyciedawałonajlepszego,aleniezwróciłemświatu
anigroszaztegoogromnegodługu,którywobecniego
zaciągnąłem.Miałemrodziców,którychhojności
ipoświęcenianigdyniedoceniłem;żonęidzieci,których
uwięziłemwtwardejsieciniszczycielskiegoegoizmu.
Posiadałemdom,zamkniętydlatych,którzyprzemierzali
pustynięmęki.Delektowałemsięradościamiżycia
rodzinnego,zapominającotym,byrozciągnąćboską
radośćnacałąrodzinęludzką.Byłemgłuchy
nanajzwyklejszeobowiązkiwobecmoichbraci.
Niczymkwiatcieplarnianyznosiłemterazciężkoklimat
rzeczywistości.NiemiałemrozwiniętychBoskich
zarodków,któreStwórcaumieściłwmojejduszy.
Udusiłemjejakmordercawniepohamowanympragnieniu
dobrobytu.Niewyćwiczyłemorganówdonowegożycia.
Sprawiedliwewięcbyło,żebymobudziłsiętutaj,podobny
dokaleki,któryrzuconywnurtnieskończonejrzeki
wieczności,możepłynąćjedynieniesionynieprzerwanym
prądemwód;alboteżpodobnydonieszczęsnegożebraka,
wyczerpanegonaśrodkupustyni,którywłóczysięzdany
nałaskęgwałtownychtajfunów.
Och,moiziemscyprzyjaciele!Iluzwasmogłoby
uniknąćtejdrogigoryczy,gdybyścieprzygotowali
właściwienajgłębszepokładywaszychserc?Zapalcie
waszeświatła,zanimwejdzieciewwielkąciemność.
Szukajcieprawdy,zanimonawaszaskoczy.Trudźciesię
teraz,bypotemniepłakać.