Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
XIV
WPROWADZENIE
NaszeJajestzredukowaneiporównywalnezinnymi.Naszerelacje
bardziejwzajemneijesteśmyświadomizarównoistnieniaproble-
mówoddziałującychnainnych,jakitego,żemogąonebyćdlanich
ważniejszeniżnaszeproblemydlanas.Takiepodejściepozwalaspoj-
rzećnasprawyzinnejperspektywy,przezconierzadkonaszeobawy
wydająsięmniejuciążliwe.Problemdzielonystajesięmniejszy.Kiedy
myślimyizachowujemysiębardziejallocentrycznie,czerpiemykorzy-
ścizewsparciaspołecznego,któreotrzymujemy,inieoczekiwanego
szczęścia,któremożnaznaleźćdziękikontaktomzinnymiludźmi.
Większośćdorosłychpotrafiwyjśćpozaswojeegoiprzyjąćperspek-
tywęallocentryczną,kiedyzajdzietakapotrzeba.Wkońcuuczeniesię
tegojestważnączęściądorastania,niemniejspontaniczneprzyjęcie
tejperspektywyniejestłatwe.Rzadkozdajemysobiesprawęztrudno-
ści,zjakimiborykająsięinni,chybażebliskonaslubnaszauwaga
zostanietamcelowoskierowana.Przeważniejesteśmybardzopochło-
nięciwłasnymświateminawetjeślisłyszymyocudzychproblemach,
totkwiącwperspektywieegocentrycznej,nadalbędziemyskłonni
uważaćjezamniejważneodwłasnych.
***
JakpowiedziałgreckistoickifilozofEpiktet:DNieliczysięto,cocisię
przydarza,aleto,jaknatoreagujesz”.Innymisłowy,dwieosobymogą
przeżyćtosamonegatywnewydarzenie,alejednaznichprzejdzienad
nimdoporządkudziennego,adrugabędziejeprzezwielednirozpa-
miętywać.Dlaczego?Cosprawia,żektoświdziszklankędopołowy
pełną,aniedopołowypustą?Dlaczegoniektórzyznasszczęśliwsi
niżinni?Rodzimysiętacy,czytacysięstajemy?
Toprawda,żeszczęśliwedzieciwyrastająnaszczęśliwychdoro-
słych.To,cosprawia,żedzieckojestszczęśliwe,zależyczęściowo