Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROLOG
Zakażdymrazem,kiedyzamierzamyspenetrować
mroczneobszarynazizmu,natykamysięnaproblem
języka,stajemyprzedkoniecznościąpodjęcia
„leksykalnejdecyzji”.Nazizmuwiłsobiegniazdo
zesplądrowaniazykaiwypaczeniaznaczeniasłów,
itenfaktwymuszawyjątkowądbałośćoposługiwanie
się„właściwąmową”.Przedsłowamistoipodwójne
zadanie:zjednejstrony,mająnieurągaćofiarom,
zdrugiejmająrozświetlać,choćsiłąrzeczysłabo,noc,
wktórąsięzapuszczamy.
Czujnośćwdoborzesłów,wrażliwośćnaobecne
wnich,aniewidoczneślady,którenadająimwartość
emocjonalną,atakżenazwielokrotnianieichznaczenia,
dokonucesięzchwi,gdywchodządopowszechnego
użycia,tosposóbnaniezginaniekarkuprzed
rozpowszechnionąniefrasobliwościąterminologicz
irozgadanymdyletanctwem.Tobunt,bitwa
oniezależność.
Właśniedlategotermin„Szoa”,„całkowita
zagłada”1,ostateczniezyskałwEuropiekontynentalnej
pierwszeństwonadinnymiokreśleniami:ostateczne
rozwiązanie”,ludobójstwo,Holokaust,Churban,
żydobójstwo.
„Ostatecznerozwiązanie”:wyrażenietojest
problematyczne,nawetjeśliujętewcudzysłów,
boprzynależydoretorykizykanazistowskiego.