Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DTowyobraźniawtrącagowszaleństwo”(1.4).TakmówiHoratio,gdy
Hamletdecydujesięwbrewoporowiprzyjaciółruszyćwniebezpieczną,
ichzdaniem,wędrówkęzawidmem.DWyobraźnia”sugerowałaby,że
Hamletwistociewidzito,czegoniema,ajednakchybatrzebapowie-
dziećinaczej:Hamletidziezatym,cozobaczył,aczegopostanowili
niewidziećinni.Innegorodzajuszaleństwo,októrymjużwspomnie-
liśmy,jestdyspozycjąpodwójną.Popierwsze,doprzenikliwegospoj-
rzeniapozwalającegowniknąćwświat,aniejedynieprzyjmowaćjego
powierzchniowąwarstwę.TakdziejesięnapoczątkuHamleta;ci,któ-
rzydostrzegająpojawiającegosięnamurachducha,jednocześniestają
sięświadomitego,że,jakmówiMarcellus,Dcośprzegniłegojestgdzieś
wpaństwieduńskim”(1.4).Przenikliwespojrzenieniepozwalazaakcep-
towaćstatusquo.Podrugie,szaleństwo(mówiąonimzresztącałyczas
towarzyszeHamleta)oznaczawyzwoleniezrzeczywistościDzaczaro-
wanej”politycznądecyzjąwładzy.DuchwpędzaHamletawstan,który
PlatonnazwałbyDszaleństwemprzepowiadającym”iktórydefiniuje
wFajdrosiejakoozdrowieniezchorobyrzeczywistości:DStądtowłaś-
niesięganiedooczyszczeńiwtajemniczeńczynitego,ktoichdostąpił,
ozdrowieńcemterazinaprzyszłość,znajdującdlanaprawdęszalonego
inawiedzonegowyzwolenieodobecnychbied”26.Szaleństwowyzwala
Hamletaodgorszejbiedy,jakąjestżyciewDanii,wktórej,jaktwier-
dziGrabarz,wszyscyszaleni(5.1).SamHamletujmietonastępu-
jąco:D[ś]można/byćuśmiechniętym,zawszeuśmiechniętym/Ibyć
skończonymłotrem.Amampewność,/Żetakprzynajmniejdziaćsię
możewDanii”(1.4).PiszeNicolaChiaromonte,interpretującHamleta:
DKtoniemożeulecnamiętnościjakHamletmającświadomość,że
jestonabezpodstawna,tenjestszalonypodwójnie,ponieważjestsza-
lonyrozumnie,tkwizamkniętywswoichracjachjakwszaleństwiebez
resztynieprzeniknionym.Niemożnausunąćszaleństwazeświataludzi,
niemożnagoumieścićwśródludzkichpotworności,aprzeciwnie,musi
sięjeprzyjąćpobraterskumiędzynas,byniczego,coludzkie,szczerze
nieuznawaćzanamobce.Jeślichcesięczłowiekazrozumiećiukazać
goprawdziwie,trzebazagłębićsięwmeandryjegoszaleństwa,gdyż
tozarazemmeandrynaszegoświata,skoroświatniemainnejformy
prócztej»przemiennejnasposóbwszelaki«,jakąnadająmuludzkie
namiętności”27.
26Platon:Fajdros.Przeł.L.Regner.Warszawa,PWN,1993,s.28.
27N.Chiaromonte:Graniceduszy.Przeł.S.Kasprzysiak.Warszawa,Czy-
telnik,1996,s.317.
36