Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Toprostonacmentarz!Wygładziłalimonkową
sukienkę.Tozieleń.Nadasię?Wciemnym
pomieszczeniuwyglądaniemaljakczerń!
Mężczyznapokiwałgłową.
Aktoumarł?
Och!Machnęładłonią,próbującodnaleźćwwalizce
cościemnegodoubrania.Ojciecdodała,gdyudałojej
sięwygrzebaćciemnysweter.
Myślę,żerzeczyniemająznaczenia.Zwłaszcza
napogrzebie.Mężczyznagrzecznieunikałkonfrontacji.
Nieważneskwitowałazwestchnieniemioparła
głowęozimnąszybę.Dotknęładłoniąniewielki
kamyczek,którywisiałnazłotymłańcuszku.
Każdaemocjajestdobraikażdaminie…
Jagodaudała,żeniedosłyszałasłówmężczyzny.
Poczuciewiny,żenieodczuwasmutku,zdawałosię
corazbardziejpalić.
***
Kinganerwowozerkałanazegarek.Gdypierwsi
uczestnicypogrzebuzaczęlisięrozchodzić,przywołała
dzieciirównieżskierowałasięwstronęwyjścia.
Nieidziemydozsypu?
Nastypęsięmówi.NastoletniaZuzaspojrzała
gniewnienapięcioletniegobrata.
Toidziemyczynie?Babciamówiła,żetamsięje!
Głodnyjestem!
Nie!krzyknęłaKingairozejrzałasięnerwowo