Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
najłagodniejszetabletkinasenne.
Ponieważfarmaceutkaznałagozwidzenia,bezwstępów
zagadła:
Powiedzmamie,bybrałatylkojednąwieczorem.Kobietabyła
przekonana,żetodlajegorodzicielki.
Przekażęnapewnorzuciłibłyskawiczniewyszedłnazewnątrz.
Miałnadzieję,żeniktniedoniesiemamie,kupował
medykamenty.Napewnozaczęłabysięmartwić.Wiedział,żebranie
tableteknazmianęzenergetykaminiejestdobrymrozwiązaniem,ale
nieznałlepszego.Napoczątkupaździernikatrenermiałogłosićskład
kadrytrenującejpodjegookiemnamistrzostwa.Pawełniewyobrażał
sobie,żebygozabrakło.Musiałzrobićwszystko,bypojechać.Zrobi
wszystko!Dostaniesiędoreprezentacjizawszelcenę!