Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Gdymójlęksięulatnia,przezchwilęczujęulgę,ale
szybkozastępujestan,którymogęokreślićjednym
zdaniem:„Jestemdoniczego”.
Jednaprostarzecz.Tylkotylemusiałamzrobić.
Wędrujęwzrokiemdownętrzaswojejszafkiizdjęcia
przyklejonegodościanyztyłu.JaiJennystoimynanim
oboksiebie.Mamnasobiejejróżowąsukienkę
naramiączkach,zaciasną,alezdaniemJennyidealną
dlamnie.Uśmiechamysięszeroko,szczerzączęby.
Dotykamzdjęcia,botopomaga,samaniewiem
dlaczego.Jeszczetylkosiedemgodzinibędęwracała
autobusemdodomu,piszącwiadomościdoJenny.
Przyznamsiędoporażki,aleitakpozostaniemy
przyjacłkami.Powiedziała,żepojejprzeprowadzce
dzielącanasodległośćniewpłynienanasząprzyjaźń.
Skończymyliceum,razempójdziemynastudiairazem
zamieszkamy,jakplanowałyśmy.
Zamykamszafkęiruszamnapierwsząlekcję,
skupionanatym,żebysięniepotknąć,nieoberwać
plecakiemaniniedaćsobiewykłućokapałką
doperkusji.Toostatniezagrożeniejestjaknajbardziej
realne,boprzedemnąidzieAdrianAhniwywija
pałkami.
Adriantooficjalnygwiazdorrockawliceumimienia
EdgaraH.Richardsona.GrawzespoleonazwieEast
48.nieźli,moszująiskacwtłumwydzierających
sięnacałegardłofanów.(Nieto,żebymichwidziała
nażywo,alewrzucająnagranianaYouTube).Adrian
jestpół-Koreańczykiemifarbujedługiewłosy
naciemnoczerwono.Dziśzwzałjewluźnykok
iwetknąłwniegoołówek.Cośtakiegoprzejdzietylko