Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ2
ZAKON
Gdydotarlinadwórkrólewski,natwarzMeridiona
zawitałuśmiech,podczasgdyresztadworupatrzyła
naAduratęzpogardąiwstrętem,gdyzobaczono,
żebyłabosaiwsuknipasującejchłopskimkobietom.
SamareakcjakrólanaEmisariuszkęzwróciłauwagę
Zakonu,któremuniepodobałosię,żektośpodważa
jegofundamenty.Nicdobregoztegoniewychodzi,gdy
bogaciiżądnicorazwiększejwładzyurzędnicy
zaczynająmaczaćpalcewpolityce.
WielkiInkwizytorWinfridIIwidziałwniejnietylko
zagrożenie,lecztakżeszansę,byzyskaćwiększe
zaufaniewśródwiernych.
KrólkazałwszystkimpróczAduratyopuścićsalę.
PogodziniekonwersacjiKondratzostałzaproszony
nasalęidostałrozkaz,bychronić„boskąwysłanniczkę”
podczasjejmisji,nawetzacenężycia.
GdypotygodniachdotarlipodzamekSzkarłatnych
Wron,przedobliczesirKondratastawiłsiękurier
zlistemodkróla.
NietakdawnobyliśmynadworzeMeridiona.Był