Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tochciałusłyszeć.Ponieważzrobiłabywszystko,byletylkoniemyśleć
oCentennialuitamtychwydarzeniach.Będęztobątrenować.
Szczerze.
Cóżzaporażającyentuzjazmrzucił.
Niemogęsiędoczekaćwycedziła.
Popatrzyłnaniąostro.
Alezdajeszsobiesprawę,żewiem,żekłamiesz?
Nojasne.Natympolegałjegotalent,dodatkowamoc,którączasem
dostawaliwładcypodalekichprzodkach.Islawyobraziłasobie,jaklos
śmiejesięzironicznegorozwojuwydarzeń:król,którynieomylnie
potrafiłwyczuć,czyktośmówiprawdę,pokochałkłamczuchę.
Powstrzymałasięodgroźnegołypnięcia.Wolałaposłuchać,coOro
madopowiedzenia.Zaciekawienietonajlepszametodaodwrócenia
uwagiodprzykrychwydarzeń.Czynienatymwłaśniepolegażycie?
Nabóluprzeplatanymchwilamiulgi.
Jakietouczucie?spytała,prostującsię.
Cienkirękawsuknizsunąłsięzjejramienia.Widziała,żeOro
bacznieśledzijegodrogę.
Alecomasznamyśli?Zatrzymałwzroknajejnagimbarku.
Poczułaradosnypomrukwśrodkupiersi.Rzadkoprzyłapywała
gonatym,żesięjejprzygląda.Nawetnieprzeszłojejprzezmyśl,
żemożebudzićwnimchoćbyzainteresowanie,dochwiligdyAurora
potwierdziła,żekróldarzymiłością.
Przesunęłanagąnogąpołóżku,powoli,palcamidotknęła
podłogi.Sukniapodjechaławysokonajejudo.Islaczułanasobieżar
jegospojrzenia.Wykonałatensammanewrdrugąnogą.Terazobie
stopyspoczywałyoboksiebie.
Przesuwałponiejwzrokiem,zgórynadół,inaglecałkiem
zapomniałaoskarbcu.Owłasnejniekompetencji.Ozdradach.