Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
Nocnekontekstymiejskiejkultury-studiaantropologiczne
Znówwyruszamwmiasto:powolisięściemnia,uliczkiprowadzącedo
Alfamysięzwężają,tłumznówgęstnieje.Jestciepło.Turyścichodząwklap
-
kachizarzuconychnaplecycienkichswetrach.Nosząlekkieplecaki,kołyszą
sięwokółwszelkieświecidełka.Wszędzietlisięjakieśświatło,restauracje
przepełnione.Gwar.Drogapodgórę.Czućzapachsmażonejnaruszcieryby.
Swoistyswądprzypalanychsardynek,rozgrzanewęgle,tłuszcz,papierowe
tacki,plastikowekubki,połamanesztućce.Swądzmieniasięwścianęsiwego
dymuunoszącegosięspodrusztówustawionychwzdłużulicy,krawęż-
nika,fasady.Słońcezaszło,tłumludziprzypominaciałowijącegosięwolno
węża,któregołuskiodbijająblaskulicyiksiężyca.Paleniskasyczą,sączysię
monotonnamuzyka,tamgłośniej,tuciszej,słychaćgłośnerozmowy,krzyki,
urywkiśpiewu,nadgłowamiunosząsięgirlandykwiatów,serpentynykolo-
rowe,świecidła,odblaskowesrebra,łańcuchyzpapieru,błyszczącefrędzle,
krzykliwebarwy,flagi,plamy,pudła,kiczowatereklamy,domorosłeozdoby,
dziwnepapierowebombki,sznury.Ludziedrepczą,zlewająsięwmasę.
Gęstytłumskupiasięwokółrozkładanychstolików,prowizorycznychzbi-
tychnaszybkobarówistoisk.Sardynka,pajdachleba,bułka,pieczony
serekinapitki.TaniaSangriazowocami,piwaznalewaka,zbutelki,lód,
mięso,obwarzanki.Wędrujędalej,jednaulica,kolejna,następna,zakręt,
jeszczebardziejwąsko,zarogiemwyłaniająsięciasne,przepełnioneknajpy,
Alfamajaklabiryntwciągaipołyka,zgiełkrzucaczar,oszołamia,zatyka.
Wino,ryba,chleb.Kamienie,ludzkieoddechy,intensywnaludzkaobec-
ność.Podniecenie.Ludzkaniepoliczalność.Głowaprzygłowie!Czekanie
wkolejkach.Szum,rejwach,zgiełk,harmider.Uproszczonakomunikacja,
gestykulacja,wskazywanepalcemnatowaryprzyzakupie,pokazywaniena
palcachile.Szybkawymianapieniędzy.Żarsyczy,rusztdymi,ledwieoddy-
cham,ryczynademnągłośnik,ktośsiedzinakrawężniku,ludziesiedząpod
ścianami,naschodach,stojąoparcioparapety,postacie,sylwetki,piją,jedzą,
palą,rozmawiają,młodzi,starzy,dzieci,przyjezdni,skandynawscywysocy
blondyniwswetrachwromby,rozgadanihiszpańscystudencizwąsami,
dziewczynyzdredami,wokółdyndająfrędzelki,wisiorki,widaćtatuaże,
zgrubejskórysandałyplecione,wełnianetorby,chodzączerwoniodsłońca
Rosjaniezżonamiskąpanymiwcekinachichudymicórkaminawysokich
szpilkach;stereotypy,pochód,wymieszanykorowódosobowości,poraz
trzecimijamrodzinę,krążę,poddajęsięosobliwymrytmomulicznego
tłumu,poddajęsięzmysłom,podskórnymprądomulicy,przestajęmyśleć,
instynktowniesięporuszam,idęzatym,coprzyciągauwagę.Możetutaj