Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poważnie.–Zniknęłaiodtygodniajejniewidziałem
–dodałjeszcze,sugerując,żetoRayan,PeteriNoramają
ztymcośwspólnego.
–Naprawdęchceszwiedzieć?–zapytałanastolatka,
leczchłopaknawetniezdążyłodpowiedzieć,bodostał
zbutatakmocno,żeprzeleciałprawiemetriwpadł
dorzeki.NorarzuciłaRayanowiporozumiewawcze
spojrzenie,spokojniezałożyłaokularyprzeciwsłoneczne,
poczymzpokerowątwarząposzliwswojąstronę.Peter
zostałjeszczechwilkę,pomachałsmutnokoledze
wwodzieiruszyłzaprzyjaciółmi.Kiedyoddalilisięjuż
odMalcolma,RayanzapytałNorę,podekscytowanyjej
akcją:
–NaprawdęzrobiłaśtoLenie?
–Co?–Byłazaskoczonatakimpytaniem.–Nie,nie
mampojęcia,gdzieonajest–powiedziała,ignorując
tajemniczezniknięciewrogaipoprawiającokulary.
***
Trzask!Butelkirozbiłysięościanę.Przyjacielewłaśnie
wracalizwagarów,będącprzytymszczęśliwijaknigdy
dotąd.Mówiącszczerze,trochęnabroili,alewcale
imtonieprzeszkadzało.Czulisięwręczwspaniale.
–Całemojeżycienieczułemsiętakdobrzejakteraz!
–krzyknąłnaćpanyPeter,skaczącpochodnikujak
gimnazjalistapowygraniumegaważnejbitwywgrze
komputerowej.Słońcelekkoświeciło,lecznadmiastem
zaczęłypojawiaćsiępotężneszarechmury,którepowoli