Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
38
Nowe„Treny”?PolskapoezjażałobnapoIIwojnieświatowejatradycjaliteracka
EpitafiaB.ZaduryztomuPodróżmorska(OSWII,661)58,opartenakoncep-
tachigrachsłownych,pisanesąwpierwszejosobieibrzmiąjakgłosyzprze-
szłości,przemawiająceznagrobkówsłowamiSta,Viator,uszlachetnionedo-
świadczeniemprzemijania:
Szukałemdrzewa,wcieniuktóregomógłbymspocząć,
niewiedziałem,żegojeszczeniema,
żewyrosnąćmożetylkonamychprochach
Tawłaśnieotosekwoja.
(Sekwoja)
Wydajesię,żeinspiracjąbyłytunietyleantyczneinskrypcjeżałobne,co
słynnaAntologiaSpoonRiverE.LeeMastersawydanyw1915rokuzbiórkil-
kudziesięciuliterackichnagrobków,wktórymrefleksjanadprzemijaniemłą-
czysięzanegdotą,subtelnąironiąibardzoludzkąwiarąwwartośćiważność
zwykłegolosuprzeciętnychmieszkańcówprowincjonalnegomiasteczka59.
EpitafiazebranewtomieMumiameduzyW.Jaworskiego60towprostinspi-
rowaneformągreckichihelleńskichnagrobkówkrótkieepigramaty,gdzie
kolejelosuipoglądystarożytnychfilozofówzostałyzderzonezeświadomo-
ściączasu,któryoddalapiszącegoodzmarłychiniepozwalamunadzielenie
ichzłudzeń:
Kiedybyłnamiejscuimówił,słowajegoniosłydźwiękspiżu
IAteńczycypostawilimutrzystasześćdziesiątposągów.
Kiedywyjechał,rozbiliposągidoszczętu
Iodlalisobienocniki.
(DemetrioszFaleronu,13)
nymznajczęstszychsposobówuobecnieniaopłakiwanychbohaterówpoezjifuneralnej.Współ-
cześnie,przypomnianaprzezP.deManajako„fikcjaapostrofydoistotynieobecnej,zmarłejlub
niemej,fikcja,którazakładamożliwośćodpowiedzitejistotyiprzypisujejejzdolnośćmówienia”,
obudziłateżzainteresowaniebadaczyliteraturyżałobnej(por.:P.deMan,Autobiografiajakood-
twarzanie,przeł.M.B.Fedewicz,„PamiętnikLiteracki“1986,z.2,s.314–315).
58DoAnny,MówiKorynna,Docieni,Sekwoja.WierszeoznaczoneskrótemOSWcytujęzaanto-
logią:OdStaffadoWojaczka.Poezjapolska1939–1988,t.1–2,red.B.DrozdowskiiB.Urbankowski,
Łódź1991;cyfryrzymskieposkrócieoznaczajątom,cyfryarabskiezaśnumerstrony.
59Por.:E.L.Masters,AntologiaSpoonRiver,przeł.iprzedmowąopatrzyłM.Sprusiński,War-
szawa1981.Tłumaczpodkreślawewstępie,żepatosobecnywzbiorze„wynikazezderzenia
zwykłościieschatologii,codziennościzkanonemmoralnym”(s.15).L.Eustachiewiczzobaczył
wtychnagrobkach„skondensowaną»komedięludzką«”(Obrazwspółczesnychprądówliterackich,
Warszawa1988,s.65).Myślęjednak,żeMastersprzedewszystkimkonsekwentnieodsłaniaroz-
maiteodcienieludzkiejświadomościśmierci,pozwalając,zgodniezkanonem,mówićznagrob-
kówzmarłym(genologianazywatakieteksty„nagrobkamisobie”),leczodzierającichsłowa
zkonwencjonalnychformuł(„kłamliwejkroniki”,którejnieakceptująCassiusHueffer,s.25,
iRichardBone,s.186).Wrezultaciepowstałwielogłos,wktórymskarganażycie(„potwornego
ludożercęRobertFultonTanner,s.24),pochwałategożżycia,nostalgicznewspomnieniaiulga
zasłużonegoodpoczynku(„miałamdziewięćdziesiątsześć,wystarczy”stwierdzaLucindaMa-
tlock,s.230)współbrzmiąwkopiinaszegouniwersum:małomiasteczkowymcmentarzu.
60Zob.:W.Jaworski,Mumiameduzy,Kraków1992.