Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie-AntoniSzwed
9
ŚwiatchrześcijańskibędziewięcprzedmiotemciągłychatakówKier-
kegaarda.Najmocniejzaatakujewpisanychpodsamkoniecżycia(1855r.)
dziesięciuulotkachzatytułowanychChwila1,alerównieżwewcześniej-
szychnotatkachDziennikaniebrakujekrytycznychuwagnatentemat.
Cowięczarzucaswoimwspółczesnym,zarównoświeckim,jakiduchow-
nym,którzyuważająsiebiezachrześcijan?Zarzucaimprzedewszystkim
nieuczciwość:chcąbyćchrześcijanamianiepodejmujążadnegoegzysten-
cjalnegowysiłku,bysięnimistawać.Opowiadająsięzałatwymchrze-
ścijaństwem.Udają,żezbytpokorni,bybyćwspółczesnymiaposto-
łami.Tokłamstwoinieuczciwość,gdyżswojąudawanąpokorąpokry-
wająswojąduchowągnuśnośćireligijnąobojętność.Bycieapostołem
wświeciewymagaodwagiiwiążesięzdużymtrudem,czegooniniechcą.
Dotegojednaknieprzyznająsięaniprzedsobą,aniprzedBogiem.Wten
sposóbczyniązBogagłupca,któryrzekomopopychaichdopychy
wyróżnianiasięwswoimotoczeniu.Takiełatwe,wręczbezstresowe
chrześcijaństwonierozwijaposzczególnychjednostek,leczjestjeszcze
jednymczynnikiem(ważnym!)powodującym,żeowejednostkizbijająsię
wtłum.MimożeBógkażdemudajewarunek(łaskę),bysięmógłstawać
chrześcijaninem,wtłumiejestnieobecny.Niemaznimkontaktu.Ale
Bóg,jakzauważaKierkegaard,wtakiejsytuacjiniebierzeodwetunatej
amorficznejmasieludzkiej,karzącwprost.Nie,karaBogapolegana
zignorowaniutychmilionówludzi,którzyniewchodząwegzystencjal-
nykontaktzNim.WtedyBógopuszczacałepokoleniaicałeepoki,które
żyjąbezBoga.Ibynajmniejniedotyczytotylkoateistów,którychna
ogółjeststosunkowoniewielu,leczprzedewszystkimczłonkówświata
chrześcijańskiego.Kierkegaardjestprzekonany,żetenświatzdawnajest
opuszczonyprzezBoga.Nieomylnąoznakątegojestbrakapostołów,
którzyniosązsobąJegołaskę.(NB31:51).Wtedyzanikaprawdziwe
chrześcijaństwo,ajegozewnętrzneformy,opartenaresztkachdoktryny
chrześcijańskiejstająsięformamiświeckiegopaństwa.Wtakiejsytuacji
każdyobywateldanegopaństwanamocyswegourodzenianiejakoauto-
matyczniemaprawodotytułuchrześcijanina.Jeślitakieutożsamieniestaje
sięcorazbardziejpowszechneistajesięrzeczywistościąkolejnychkra-
jówchrześcijańskich,to-jakwielokrotniestwierdzaKierkegaard-może
wręczogarnąćcałąludzkość.(NB12:168).
Nieoznaczatooczywiście,żewświeciechrześcijańskimludzieprze-
stająwymawiaćimię»Bóg»lubokazująMuswojąwrogość.Nie,przeciw-
1WwydaniupolskimwyszływrazzOkruchamiwtomie:S.Kierkegaard,Okruchy
filozoficzne.Chwila,przeł.K.Toeplitz,Warszawa1988;wydaniedrugieKęty2011.