Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mójprzebiegpróbnydobiegłkońca,ajakiżkretynnienauczysięna
swoichbłędach,zwłaszczaotakiejskaliiciężarze,jakte,których
ja,ohańbo,siędopuściłem?
UsiłowałemwyhodowaćmitycznąinieuchwytnąNiebieskąRóżę
Zapomnienia,byoczyścićnazawszeswojąpamięćiodkryćdzięki
temuekstatycznystannieznajomościwszelkiegobólu,aleudałomi
sięjedynieprzesłonićispowićkrajobrazwokółtejchatyburzą
kwiatówwróżnychodcieniachlazuru.Wistociebarwyflorytym
bardziejmnieprześladują,przypominającminajważniejszelato
sprzedbliskodziewięćdziesięciulat.Czasjesttakkrótki.Muszę
uciecztejparszywejciupy,ztegokryminału,najbardziejponurego
zwięzień,jaknazywamswójumysł,którywłaśniezamykasię
wokółostatkówmojejświadomościiresztekzdrowychzmysłów.
Gdybymtylkomógłznaleźćówportalprowadzącywstecz.Dla
dobracałejludzkości.
Jajestemzmartwychwstaniemiżyciem.
Powtarzałto,wreszcienieszczęsnąmantręprzerwałyjego
własnesłowa:
Skrzywdziłemkażdąduszęnatejplanecie.Wierzących
iniewiernych.Heretykówibluźnierców.Spróbujznaleźćżycie,
któregoniezmieniłemlubniezakończyłem.Dwudziestywiekbył
mój.Zaproszeniedoostatecznejapokalipsy.Czypowinienem
zdobyćsięnagrzeczność,czypowinienemokazaćznajomość
etykietyiumrzećpierwszy?
MójdziadekErnestcałąWielkanocprzesiedziałnanajbardziej
chybazdezelowanymkrześlewBośni,wnędznejnamiastce
mieszkania,zdrugimstarymczłowiekiem.Nieruszyłsię,najwyżej
poto,byopróżnićpęcherzlubkiszki.Codoniegoniepodobne,
prawienieodezwałsięsłowem.Poprostusiedziałisłuchał.Byłato
historiajednegostaregodżentelmenarelacjonowanadrugiemu,
obejmującaponadstolatżyciaopowieśćgospodarzawysłuchana
przezgościaniewielemłodszego.Obajzatembyliwwieku(jak
poświadczawielebiografiiiautobiografii),kiedytodzieńmoże