Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niepłakał.
***
Odzyskałprzytomnośćzakutanywbandaże,którepowiększały
jeszczejegoogromnączaszkę.Leżałwwykrochmalonejsterylnej
pościelinaszpitalnymłóżku,pozaszywany,spowitywbiel.
Wnastępnychdniachstarałsięposkładaćtowszystko,cosię
stało.Jegoprzyjacieljeleńtryknąłgo,przedziurawiłmugłowę
icisnąłgowkrzaki.Przyjacielepotrafiąbyćokrutni.Conocprzez
prawiedwatygodnieJohanwracałwwyobraźninaskrajlasu,na
pobocze,byobokmusztardowegopowozuczekaćnakumplaisię
znimpogodzić.Musiałprzeprosićzazjawieniesięwparkubez
ostrzeżenia;tobyłopoprostuniegrzeczne.Jeślisięczegośnauczył
odrodziców,totego,jakważnejestdobrewychowanie.
Johanniechciałstracićnajlepszegoprzyjaciela.Jednakże,
niezależnieodtego,jakdługoleżał,niezasypiając,żadengośćnie
przyszedłzlasu,żebymupowiedzieć,żewszystkojestwporządku.
WniektórenoceJohanniespałwcale.Jeleńsięniezjawiał.
Chłopieczapadałwsentylkopozaaplikowaniukolejnejporcji
opiatów.
Miałszczęście.Rógprzebiłczaszkęwnajczulszymmiejscu
północkupółnoco-zachodowi(NbNW)[8]odskroni.Johanbył
owłosodutratyoka,odtrwałegouszkodzeniamózgu.(Byćmożeto
wyjaśniałobyjegoskłonnośćdozakładaniapirackiejopaski
wpóźniejszymżyciu).Lekarzeuznalizacud,żeuszedłzżyciem.
Kiedyzwierzęunosiłogowysokoponadziemią,przypominająca
piłkęlekarskągłowaJohanazadziałałajakbufor,takwięcprzeżył,
bymócotymopowiedzieć.
***
PrzerażenierodzicówJohanazrównoważyłajedynieulga,jaką
odczuli,kiedystałosięjasne,żeichsynmiałniezwykłeszczęście.
Przeszliprzezwszystkieoczywisterodzicielskielęki:wyobrażenia
jegopogrzebu,jegozwłokbezżycia,rozwichrzonychblondwłosów
imalutkichpaznokietkównadalrosnącychpodziemią,ust