Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
goodstawiam,wpokojurobisiędziwniecicho.Wszyscy
patrząnamnie.
Halo?Jesteśtu?pytasiostra.
Ignorujęją.Sięgampotrzecikieliszek.Odstawiam
pustyiobracamsięwkierunkuAlicji.
Muszęcicośpowiedzieć.
Unosibrewzaskoczona.
Tylko…spróbujsięmożeniedenerwować.
Zdecydowanieudałomisięzdobyćjejuwagę.
Domniemówisz?upewniasię.
Takodpowiadamizanimzacznęswójmonolog,
widzękrzywyuśmiechnaustachRafała,jakbyjuż
wiedział,cosięszykuje.
Krzyczy.Dużoigłośnokrzyczy.Sporodowiadujęsię
naswójtemat.Żejestemchybajakiśnienormalny,
żeonaczujesiębezradna,boniewie,cojestzemnąnie
tak,żekwalifikujęsiędoprzeszczepumózgu,żenataki
poronionypomysłmógłwpaśćtylkoktośtakograniczony
jakja.Zadajemiteżwielepytań,międzyinnymi:Jak
jatosobiewyobrażam?Dlaczegojejtaknienawidzę?Czy
jestemnormalny?Cotakiegoonamizrobiła,żesię
mszczę?Czyjaczasemmyślę?Dlaczegomiałabytodla
mnierobić?Cojasobiewyobrażam?
Alenieczekanaodpowiedzi.Dopieroprzyostatnim
pytaniurobioczekującąpauzę:
Towszystko,czymożemaszjeszczecośgłupiego
dododania?
Mam,więcodchrząkuję,jakbymiałomitopomóc.
PrawdopodobnienieudałomisięwybićKaśce