Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
małychchatekzgliny,nibypasterskich,zamieszkanych
przezludzitrudniącychsiębudowaniemstatków.Ludzie
ciniemoglidaćsobierady;Jezuswięcprzyszedłdonich
ichętniepomagał.Widziałam,jakdźwigałbelkiisam
przynichpracował,wskazującróżneułatwieniaikorzyści,
anapominającwśródpracydomiłościicierpliwości.
NastępniewidziałamJezusawDotain,miejscowości
bardzorozległej,położonejwkierunkupółnocno-
wschodnimodSeforis.Znajdowałasiętamsynagoga.
Tamtejsiludziebylidobrzy,leczbardzozaniedbani.Tam
Abrahamposiadałniegdyśpastwiskadlaswychzwierząt
ofiarnych;tamJózefstrzegłowieczeswymibraćmi,wtej
okolicyteżzostałsprzedany.Mimożemiejscetomiało
niewielumieszkańców,jegożyznepolailicznepastwiska
rozciągałysiędoMorzaGalilejskiego.Znajdowałsię
tamwielkidom,zamieszkiwnyprzezopętanychprzez
czarta.GdyJezustamzawitał,nieszczęśliwcy
cizwściekłościbilisięnazabój.Niktniemógłich
poskromić,leczJezusprzybliżyłsiędochorych
irozmawiałznimi,aciucichlizupełnie.Napomniani,
odeszlispokojnie,każdydorodzinnychstron.Mieszkańcy
Dotain,nadzwyczajtymzdziwieni,niechcieliChrystusa
odsiebiepuścićizaprosiliGonagodyweselne,
naktórych,jakoobcy,byłwielcepoważany.Rozmawiał
uprzejmieizmądrością,anowożeńcomdawał
napomnienia.Onitopóźniej,przyzjawieniusięJego
wThebez,przystąpilidoJegouczniów.
SkoroJezusznówprzybyłdoNazaretu,odwiedził
znajomychswoichrodziców,wszędziejednakchłodno
Goprzyjęto.OdmówionoMuwstępudosynagogi,gdzie